Tytuł: Arktyczny dotyk
Autor: Jennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 555
Rok wydania: 2014 (ogólnie), 2016 (Polska)
Seria/cykl: Dark Elements - część druga
OPIS ZAWIERA SPOILERY!
Layla Shaw próbuje pozbierać kawałki swojego roztrzaskanego życia. Nie jest to łatwe w przypadku siedemnastolatki święcie przekonanej, że gorzej już być nie może. Co gorsza, z uwagi na tajemniczą moc, jaką włada dziewczyna, jej niewiarygodnie przystojny przyjaciel, Zayne, na zawsze pozostanie dla niej nieosiągalny.
Klan strażników, który od zawsze chronił Laylę, nagle zaczyna skrywać przed nią niebezpieczne sekrety. Do tego dziewczyna nie potrafi przestać myśleć o Rocie - grzesznym, seksownym, demonicznym księciu, który rozumie ją lepiej niż ktokolwiek.
Nagle moc Layli zaczyna się przekształcać, przez co może ona poznać smak zakazanego do tej pory owocu. W najmniej oczekiwanym momencie wraca do niej Roth, przynosząc wieści, które na zawsze mogą odmienić los dziewczyny. W końcu dostaje to, czego pragnęła, jednak na ziemi rozpętuje się piekło, liczba ofiar zaczyna wzrastać, a cena za szczęście może okazać się zbyt wysoka...
Stanowczo powinnam się zabrać za pisanie tej recenzji wcześniej. Dużo wcześniej. Teraz... nie pamiętam już wszystkiego xD Ta recenzja nie będzie długa :P
Zaczniemy od fabuły... Wydaje mi się, że jest nieco ciekawsza niż w pierwszej części (chociaż nie tyle ciekawsza, co... bardziej skomplikowana?), ale też mam wrażenie, że akcja bardziej się ciągnie. W Ognistym pocałunku wszystko działo się szybko, przez co nie mogłam oderwać się od książki, a w Arktycznym dotyku te wszystkie zdarzenia jakoś bardziej się wlokły (ale też nie chcę tu przesadzać - to nie znaczy, że akcja była powolna :P). Zainteresował mnie pewien wątek SPOILER chodzi o lilina KONIEC SPOILERU i był on dla mnie lekkim zaskoczeniem.
Chciałabym Wam opowiedzieć o rzeczy, która przez całą książkę tak bardzo mnie irytowała! To duży minus tej powieści! DUŻY! Chodzi o trójkąt miłosny. Tak jak w Ognistym pocałunku był raczej delikatny, tak w tym tomie przybiera na sile! Może bym to zniosła, gdyby kręcił się wokół Rotha. Na pewno bym to zniosła. Ale w jego centrum Jennifer postawiła Zayne'a. ZAYNE'A! Nie cierpię tego chłopaka! Jest nijaki i mdły! Ugh!
Przechodząc do bohaterów - ostatecznie nie lubię Layli. Nawet potrafię ją zrozumieć, ale coś w jej charakterze nie pozwala mi jej lubić (w sumie wystarczy mi już sam fakt, że ona może woleć Zayne'a o.O głupia dziewczyna). Nie znaczy to też, że jej nie kibicowałam - bo pomimo tego, że raczej za nią nie przepadam, nie życzyłam jej źle. I jest jeszcze Roth <3 Świetna kreacja, uwielbiam go <3
To by było chyba na tyle... Wydaje mi się, że zapomniałam czegoś poruszyć, ale trudno xD Podsumowując - Arktyczny dotyk to raczej średnia kontynuacja. Jedynki nie przebiła. I chociaż trójkąt miłosny irytował mnie (bardzo!), to miło i szybko czytało mi się tę książkę. Nadal stanowiła dla mnie bardzo dobrą rozrywkę. Po trzecią część z przyjemnością sięgnę (i oby nie było już tam trójkąta miłosnego!)
Ocena: 9/10
(nie umiem dać niższej oceny xD wciąż uwielbiam tę serię <3)
Książka bierze udział w ABC czytania
ja to przeczytam, jednak motyw trójkątów miłosnych już mnie dobija -_-
OdpowiedzUsuńW pierwszej części nie jest aż tak wyraźny, ale tutaj... no jakaś masakra xD
UsuńTa książka ma coś w sobie co sprawia, że jednak się ją uwielbia, chociaż do wybitnych nie należy. :D Drugi tom dopiero przede mną, ale już się nie mogę doczekać. :)
OdpowiedzUsuńJa mam też jakiś sentyment do autorki, bo bardzo lubię jej serię Lux :D
UsuńCiekawe, jak Tobie się spodoba ;)
Musiałabym zacząć od pierwszej części :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zdobyć książki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoją opinię. Genialna książka, genialna kreacja bohaterów i nieprzewidywalność, która mnie pokonała. Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina, że powinnam zabrać się za Ognisty pocałunek.... Ciii :D
OdpowiedzUsuńHmm, mam nie lubić Zejna powiadasz? (jestem leniem, nie zapamiętałam, jak to się pisze, ale nie mam scrolla w touchpadzie i ciężko mi przewinąć na górę :D)
Zobaczymy, zobaczymy :P Choć już widzę ciężkie brnięcie przez pierwszą część z trójkątem miłosnym :D
Haha, spoko spoko xD I tak, masz go nie lubić! xDD
UsuńPrzełkniesz to xD Skupisz się na akcji (albo na Rocie... chociaż nie, on jest mój! xD) i będzie dobrze :D
Nie znam tej serii, ale jakoś szczególnie mnie ona też nie zainteresowała. No i jeśli irytujący trójkąt miłosny, to tym bardziej lepiej będę trzymała się od tej serii z daleka. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
Ale to tylko w drugiej części... :P w pierwszej też jest, jednak nie daje się tak we znaki xD
UsuńCóż, może jeszcze kiedyś Cię zainteresuje, bo moim zdaniem, jest tego godna ^_^ <3
Seria zapowiada się interesująco i chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńCześć! Przybywam z nominacją do LBA! :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjeklaudii.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-1.html#more
Chętnie poczytam Twoje odpowiedzi.
Pozdrawiam! :)
Muszę szczerze przyznać, że zawsze wydawało mi się, że to jest pierwsza część XD
OdpowiedzUsuńOkładka jest zabójcza, to tak powiem na początek :'D
Ogólnie, strasznie ciekawi mnie ta książka - jednak ten trójkącik - noo, ehhh. Z tym już gorzej.
Co nie zmienia faktu, że chcę to przeczytać :D
Pozdrawiam :)
Czytaj, ale zacznij od pierwszej części xD Okładka tego tomu rzeczywiście jest cudowna <3 ^_^
UsuńCzemu jest taka duża przerwa między wydaniem ogólnie a w Polsce? :o
OdpowiedzUsuńTen trójkąt miłosny mnie trochę zniechęca :/
Raczej nie siegnę po tą serię, ale okładkę ma fajną :D
Pozdrawiam cieplutko <3
No cóż, nie wiem... :/ Ale to jeszcze nie jest taka mała przerwa, widziałam książki wydane w 2000, ale na naszym polskim rynku pojawiały się dopiero w 2010... więc wiesz xD
UsuńSzkoda, że nie sięgniesz, bo moim zdanie jest warta uwagi ;)
Musze złapać tę serię !!! Ostatnio Lux mną zawładnął i ta wydaje się mega <3
OdpowiedzUsuńTa seria stoi na takim samym poziomie! <3 <3
UsuńNiestety, często tak bywa, że druga część jest gorsza od pierwszej, ale mimo wszystko jestem ciekawa tej serii. Mam nadzieję, że jakoś wytrzymam z tym irytującym trójkątem miłosnym :D
OdpowiedzUsuńCóż, ja mimo wszystko polecam tę serię :D Jest bardzo wciągająca <3
UsuńJa również trochę się zawiodłam na tej części. Tak jak pierwsza wciągnęła mnie na amen, tak drugą czytałam i nie mogłam się doczekać kiedy się skończy. Na szczęście czeka nas jeszcze trzecia część. Mam nadzieje, że będzie tak dobra jak pierwsza. :)
OdpowiedzUsuńTo ze mną było troszkę inaczej - bo chociaż mnie nieco zawiodła, to jednak szybko ją przeczytałam i z zainteresowaniem :D Ale mam nadzieję, że ostatniej części nie będę już miała nic do zarzucenia :D
Usuń