sobota, 27 czerwca 2015

Liebster Blog Award

Cześć. 

Dziś przychodzę do Was z trzema nominacjami! To dużo, dziękuję bardzo za nie. :D Ogólnie nie lubię odpowiadać na LBA, o wiele bardziej wolę TAGi, ale trochę mi się nudziło, więc... postanowiłam jednak odpowiedzieć. :D
Wydaje mi się, że każdy już wie, co to jest LBA... Więc nie będę pisać, na czym to polega. ^_^


Nominacja od KittyAilla. Dzięki! ^_^

Jaka jest najdłuższa książka, jaką przeczytałaś? A najkrótsza?
Najdłuższa to zapewne Harry Potter i Zakon Feniksa, nie wydaje mi się, bym czytała coś dłuższego od tego. A najkrótsza? Dobre pytanie... Niech będzie O psie, który jeździł koleją.

Filmy czy książki - dlaczego?
Książki! A jakże by inaczej? :D Dlatego, że jest w nich więcej treści, można bardziej zżyć się z bohaterami i chyba najważniejsze - mózg wtedy pracuje na najwyższych obrotach, wyobrażając sobie wszystko, a podczas oglądania filmu mózg odpoczywa, mając już wszystko podane na tacy. ^_^

Ulubiony cytat i z jakiej pochodzi książki/filmu?
Nie mam ulubionego cytatu. :) 

Ulubiony Youtuber?
Właściwie to nie oglądam żadnych. :D Oglądam jednak jedną booktuberkę - Maja z ToWartoCzytać (choć jej kanał chyba już się tak nie nazywa).

Uprawiasz jakiś sport - jaki, jeśli tak?
Niestety nie. :( Ale chcę to zmienić! Jest tyle sportów, które chciałabym uprawiać! Łucznictwo to też sport, prawda? :D A oprócz tego to jeszcze tenis ziemny. ;) Może w końcu mi się uda...

Czytujesz także poezję?
Nie. :) W ogóle nie pojmuję, o co chodzi w wierszach (a jestem na profilu humanistycznym :D)

Jakie okładki najczęściej przypadają ci do gustu - jasne, przejrzyste czy mroczne, tajemnicze?
Myślę, że nie mam jednego ulubionego typu okładki. Raz może mi się spodobać jasna, a raz mroczna. Sama nie wiem, od czego to zależy... 

Jakie są twoje hobby poza czytaniem?
Przede wszystkim pisanie. Także film, podróże, kultura innych krajów, języki obce, dinozaury, Australia (wszystko, co z nią związane), wiek XIX, Disney, ostatnio szycie, zwierzęta takie jak: wilki, kangury, koale i pandy. I to chyba tyle. :D

Czy często zarywasz noce przy książkach?
Nie. :) Za bardzo lubię spać. Zdarza mi się co prawda czytać do późna, ale w końcu odkładam książkę i idę spać. ^_^

Masz jakieś zwierzęta domowe - jeśli tak, to jakie i jak się wabią?
To jest smutne, bo nie mam. :( I nigdy nie miałam! To jest dopiero dziwne...

Kim chciałabyś zostać w przyszłości?
Ojej...! To pytanie...! Jest wiele rzeczy, które chciałabym robić... Ale w gruncie rzeczy nie umiem się zdecydować na jedną, więc powiem tak - czas pokaże, kim zostanę w przyszłości. ^_^

Nominacja od Natalia Łucja. Dzięki! :D

Biblioteka czy księgarnia?
Uwielbiam mieć książki na własność, ale często nie stać mnie na ich zakup, więc chodzę do biblioteki... Więc i księgarnia, i biblioteka. ^_^

Umysł ścisły czy humanista?
No nie! To jedno z najbardziej znienawidzonych przeze mnie pytań... Jestem na profilu humanistycznym, od tego zacznę. Ale nie lubię zbytnio j. polskiego. :D Za to przepadam za historią, choć interesuje mnie ona dopiero gdzieś od dwóch lat. Do tego z matmą nigdy nie miałam szczególnych problemów. A moim ulubionym przedmiotem jest geografia. Lubię też bardzo chemię. Za to z fizyką w ogóle się nie polubiłam. :D Więc sami zdecydujcie... jestem umysłem ścisłym czy humanistą? :D

Pierwszy bohater książkowy, w którym się zakochałaś.
Szczerze mówiąc, to nie pamiętam... ;x 

Bohaterka, która jest najbardziej do ciebie podobna.
Diana Berry? Koleżanka cały czas mi powtarza, że jej się z nią kojarzę, choć ja osobiście uważam, że bliżej mi do Ani. :D I może jeszcze jestem podobna do Minoo z Kręgu.

Niedokończona lektura.
Ale że lektura-lektura? Czy lektura-zwykła książka? :D Hmm... Bo jeśli chodzi o lektury-lektury to jest ich sporooo, np. W pustyni i w puszczy czy Dywizjon 303. A jeśli chodzi o lekturę-zwykłą książkę, to np. Amore 14 Federico Moccia.

Zdanie, które najczęściej wypowiadasz.
Choć ostatnio mniej niż wcześniej, niech będzie - To jest po prostu śmieszne.

Rodzeństwo czy jedynak?
Rodzeństwo. ^_^ A dokładniej - młodsza siostra. ^_^

W jakim kraju chciałabyś mieszkać?
W Australii!! *_* Choć nigdy nie byłam, uwielbiam ten kraj. A jeśli nie w Australii - to w Kanadzie (razem z moją koleżanką). :D

Ile książek liczy twoja biblioteczka?
Bo ja wiem? Z pięćdziesiąt? Coś koło tego. :D

Czy chciałabyś kiedyś wydać własną książkę?
Taaaak! *_* To by było super. :D

Najzabawniejsze wspomnienie z dzieciństwa.
Na pewno było zabawne, może nie najzabawniejsze, ale to jedno z tych wspomnień, które bardzo pielęgnuję w swoim umyśle. Kiedy moja babcia zasypiała w fotelu przy oglądaniu telewizji - ja podkradałam się, by wyłączyć jej telewizor, a moja babcia przebudzała się i mówiła: "Co mi wyłączasz telewizor? Przecież oglądam!". :D 

Nominacja od Insane. Dziękuję! ^_^

Najnudniejsza książka, jaką czytałaś?
Do głowy przychodzi mi tylko Stara baśń. Nawet nie pamiętam autora. :D

Oglądasz jakichś Youtuberów?
A dokładniej - booktuberkę - Maję z ToWartoCzytać. ^_^

Jakie miejsce chciałabyś odwiedzić?
Eee... Cały świat? ^_^ A jeśli się nie uda, to chociaż Australię. :)

Często mówisz o sobie?
Hmm... W takiej rozmowie z koleżankami to właściwie tak. Często opowiadam, co tam mi się przydarzyło. :D Ale żeby nie było, że tylko o sobie gadam... Potrafię też rozmawiać na inne tematy. :D

Czego dotyczył twój ostatni sen?
Zakończenia roku. ;D Śniło mi się, że dostałam smsa od koleżanki, w którym ona pytała, jakim autobusem jadę do szkoły (okazało się, że naprawdę taki sms dostałam) i we śnie spotkałam ją i razem poszłyśmy na moje zakończenie roku, a ona chodzi do innej szkoły. :D Jeden z normalniejszych snów, jaki mi się śnił. :D

Zwracasz uwagę na okładkę przy wyborze książki?
Niestety tak. ;x Jednak nie zawsze tak się dzieje... Ale prawdą jest, że chętniej w księgarni sięgam po książki z ładną okładką.

Czy lubisz oglądać seriale? Jeśli tak, to jakie?
Lubię, a jakże, ale są strasznym pożeraczem czasu. :D Obecnie oglądam Arrow, ale już prawie kończę trzeci sezon. Czekam też na piąty sezon Teen wolf. ^_^ Planuję też zacząć oglądać The 100. ^_^

Potrafisz rozstać się ze swoim ze swoim telefonem/komputerem?
Telefonem - bez problemu. Z komputerem - tylko na jakiś krótki okres czasu. Potem umieram z tęsknoty. :D

Co powiedziałabyś do 13-letniej siebie?
Mam niewiele ponad 13 lat, bo prawie 17, ale dobra. :D 
Nie przejmuj się, bądź optymistą i uwierz mi: życie cię jeszcze zaskoczy. ;D

Jesteś typem samotnika czy duszą towarzystwa?
Raczej jednak samotnikiem. ;D Co nie oznacza, że nie lubię towarzystwa - samotność mi odpowiada, ale ludzie też są spoko. ;D No i muszę mieć komu się wygadać, bo czasami mam tyle do powiedzenia... ;D

Jak długo blogujesz?
Od września 2012. :D Uważam, że to dość sporo. :D

I to już koniec dzisiejszego LBA. ^_^
Nikogo nie nominuję, nie chce mi się wymyślać pytań. :D I kolejna rzecz o mnie - jestem leniwym człowiekiem. :D
Pozdrowienia! :D

niedziela, 21 czerwca 2015

Filmy #2

                                                                           1. Powiedz tak (2001) - reż. Adam Shankman


Opis filmu: Mary jest organizatorką ślubów, choć sama jeszcze nie wyszła za mąż. Gdy poznaje przystojnego doktora, odkrywa, że to jego wesele wkrótce ma zorganizować.
Moja opinia: Lekka komedia romantyczna na lekki wieczór. Idealnie. :) Ostatnio oglądałam go któryś raz z kolei, ale moja opinia nie zmienia się o nim - cały czas mi się podoba. Szukałam w tym filmie romansu dwójki ludzi, która początkowo nie może być razem z różnych powodów - i znalazłam. Więcej mi nie potrzeba. :) Lubię też aktorów w nim grających, więc na pewno nie narzekam. :)
Obsada: Jennifer Lopez, Matthew McConaughey, Bridgette Wilson-Sampras, Justin Chambers
Ocena: 8/10


2. Cudowne tu i teraz (2013) - reż. James Ponsoldt


Opis filmu: Stosunek do życia licealisty zmienia się, gdy poznaje nietypową "miłą dziewczynę".
Moja opinia: Właściwie to film podobał mi się bardziej od książki. Po pierwsze, Aimee nie odebrałam jako durnej, mało inteligentnej dziewczyneczki, więc to jest na pewno plus. Po drugie, zakończenie. O wiele lepsze niż w książce. Gra aktorska była OK, raczej nic nie mogę zarzucić aktorom. Samo przedstawienie problemów, z jakimi zmagają się bohaterowie, wydało mi się realniejsze w filmie niż w książce... Jeśli więc macie wybierać: film czy książka, wybierzcie film, bo jest lepszy od książki. 
Obsada: Miles Teller, Shailenne Woodley, Brie Larson
Ocena: 7/10



                           3. Księżniczka i żaba (2009) - reż. Ron Clements, John Musker

Opis filmu: Baśniowa, przepełniona jazzową muzyką opowieść o dziewczynie z Nowego Orleanu i księciu zamienionym w żabę, desperacko pragnącym być znów człowiekiem.
Moja opinia: Ech, te animacje Disneya... Uwielbiam je. Choć ta bajka nie należy do grona moich najukochańszych, również bardzo ją lubię. Pomysł - podoba mi się. Bohaterowie - podobają mi się. I ta muzyka... Naprawdę lubię wracać do tej animacji. 
Obsada dubbingu: Karolina Trębacz, Marcin Mroziński, Wojciech Paszkowski, Piotr Gąsowski, Dominika Kluźniak, Stefan Friedmann, Krzysztof Dracz, Stanisława Cielińska
Ocena: 10/10


Oglądaliście? Lubicie? Nie lubicie? ^_^

czwartek, 18 czerwca 2015

Krąg - Mats Strandberg & Sara B. Elfgren


Tytuł: Krąg
Autor: Mats Strandberg & Sara B. Elfgren    Ocena: 9/10     
Wydawnictwo: Czarna owca                                   
Ilość stron: 572
Seria/cykl: Engelsfors - część pierwsza

Kilka zdań o autorze
Mats Strandberg jak i Sara B. Elfgren pochodzą ze Szwecji. Mats jest wielokrotnie nagradzanym powieściopisarzem i dziennikarzem. Jest również felietonistą w szwedzkiej gazecie. Sara zaczynała swoją karierę jako scenarzystka. Była zaangażowana w produkcję kilku szwedzkich filmów. 

Bohaterowie
Bohaterów było sporo w tej powieści. Samych głównych było właściwie sześciu, więc to nie jest tak mało, zakładając, że każdy z nich ma rodzinę i przyjaciół. Jednakże szybko wciągnął mnie klimat książki i zanim się obejrzałam, kłopotów z odróżnianiem kto jest kim, nie było. Muszę jednak przyznać, że nie pojawiła się żadna postać, którą obdarzyłam jakimś szczególnym uczuciem, którą mogłabym nazwać swoją ulubioną. Trochę szkoda. Ogólnie uważam, że bohaterowie nie byli płytcy, mieli głębię, autorzy dobrze ich dopracowali. Naprawdę dobrze poradzili z tyloma różnymi charakterami, każda postać wydaje się rzeczywista. Mam jednak wrażenie, że Ida, jedna z bohaterek, została opisana tylko powierzchownie, nie mieliśmy okazji zagłębić się w nią bardziej, podczas gdy mogliśmy to zrobić w przypadku pozostałych bohaterek. Nie wiem dlaczego tak się stało. Trochę mnie to smuci, bo jej postać wydaje mi się ciekawa i bardzo mnie intryguje, czy za maską wrednej suki kryje się ktoś jeszcze... Muszę jeszcze wspomnieć o Annie-Karin, którą z początku obdarzyłam sympatią. Jej późniejsze wybory jednak tak działały mi na nerwy, że chyba już na zawsze Anna-Karin pozostanie dla mnie 'tą irytującą'.

Fabuła
Akcja książki rozgrywa w ciągu kilku miesięcy, jeśli dobrze pamiętam. Mimo tego akcja nie ciągnęła się (a przynajmniej mnie), wszystko zostało rozłożone w idealnych proporcjach, dlatego ten zabieg autorów przypadł mi do gustu. Sam pomysł na książkę również bardzo mi się spodobał. Tyle że ja po prostu lubię takie rzeczy. Zwykłe miasteczko. Sześć różnych dziewczyn, które odkrywają w sobie moc i razem muszą pokonać Zło. Być może brzmi to banalnie i przewidywalnie, ale w tej powieści znajdziemy trochę więcej. Autorzy skupiają się nie tylko na fantastycznym, choć co prawda najważniejszym, elemencie tej książki, ale także na życiu osobistym bohaterek. Możemy dzięki temu lepiej je poznać i zrozumieć. Do tego dochodzi kryminał - mamy tu morderstwo i szukanie zabójcy.

Kilka zdań na koniec
Wątek miłosny również się tu pojawia, nie gra on jednak w moim odczuciu zbyt ważnej roli. Ogólnie to bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę powieść. Miło spędziłam przy niej czas, ani przez chwilę się nie nudziłam. Język nie jest skomplikowany - jak na powieść młodzieżową przystało. Do tego humor w książce również był. Może nie taki, co wywoływał głośny śmiech, ale uśmiech na pewno. Prowadzona jest narracja trzecioosobowa - jednakże bohaterowie, przez których widzimy świat, zmieniali się co jakiś czas. Jedynym minusem w całej powieści dla mnie jest mało rozbudowana postać Idy. Doprawdy nie potrafię tego zrozumieć - dlaczego pozostałym dziewczętom poświęcono tak dużo uwagi, a jej nie?


W każdym razie polecam. Mnie się podobało, więc może i Wam również się spodoba? A może jest tu już ktoś, komu się spodobało? A może właśnie wręcz przeciwnie? ^_^

piątek, 12 czerwca 2015

TAG 7 grzechów głównych książkoholika + muszę się czymś pochwalić


Tak, dobrze widzicie - kolejny TAG. Mam nadzieję, że to Was nie nudzi. Osobiście lubię odpowiadać na TAGi i lubię też je czytać na blogach. ^_^
Bardzo dziękuję za nominację Galerii Książek ^_^
A tymczasem: zapraszam do czytania! :D

1. PYCHA
O jakiej książce mówisz najwięcej, jeśli chcesz zabrzmieć jak bardzo inteligentny czytelnik?

Cóż... Nie byłam nigdy w takiej sytuacji. Zresztą, nie obchodzi mnie, czy ktoś mnie weźmie za inteligentną czy też nie; ważne, że ja znam swą wartość. :) 

2. CHCIWOŚĆ 
Jaka jest najtańsza i najdroższa książka na twojej półce?

Teraz uwaga, dopiero teraz skojarzyłam, że będą to książki tej samej serii (:D). Jeśli dobrze pamiętam, najtańszą jest "Cinder" Marissy Meyer (kupiłam ją za jedynie 4,99zł!!), a najdroższą, UWAGA, UWAGA, WŁAŚNIE SIĘ CHWALĘ!!
"CRESS" MARISSY MEYER (dla niezorientowanych, jest to trzecia część Sagi Księżycowej, którą uwielbiam), zapłaciłam za nią prawie 50 zł :)
Tak, zdecydowałam się na kupno po angielsku i nie wiem, jak dam sobie radę, bo w angielskim nie jestem najlepsza. (:P)

3. NIECZYSTOŚĆ
Jakie cechy charakteru uważasz za najbardziej atrakcyjne u bohatera?

Hmm... Dobre pytanie! Lubię typ 'niegrzecznego chłopca', więc musi być nie taki do końca dobry (ale też nie zupełnie zły) oraz przydałoby się, żeby był zabawny i wiedział, czego chce. Może być nawet trochę arogancki, ale tylko odrobinkę, bo nie lubię przesadnie aroganckich typów. ^_^

4. ZAZDROŚĆ
Jakie książki najbardziej chciałabyś dostać jako prezent?

Mam swoją listę 'Chcę przeczytać' (a dokładniej - na Lubimy Czytać) i właściwie byłabym zadowolona z każdej książki, która znajduje się na tej liście. :)

5. OBŻARSTWO
Jaką książkę możesz pożerać (czytać) cały czas?

Właściwie to nie za bardzo lubię czytać tę samą książkę w kółko i w kółko, wolę jakieś nowe przygody. Chyba że już zapomnę, co działo się w danej książce - wtedy mogę po nią sięgnąć ponownie. :) Ale na upartego, pożerać mogłabym Sagę Księżycową. ^_^

6. GNIEW
Z jakim autorem masz relację love/hate, czyli jednocześnie go kochasz i nienawidzisz?

To pytanie wielokrotnie się powtarza w TAGach. :D No więc niech będzie Karen Marie Moning (Kroniki Mac O'Connor) :) 

7. LENISTWO
Czytanie jakiej książki zaniedbałaś właśnie przez lenistwo?

Raczej nikogo tu nie zdziwi, jeśli wymienię lektury. Może nie wszystkie, bo staram się je jednak czytać (w tym roku szkolnym przeczytałam wszystkie!!!), ale jednak sporą część zaniedbałam. :) Jeśli mam być szczera, to nawet nie żałuję, że nie zapoznałam się z niektórymi klasykami. Gdybym chciała to przeczytać - sięgnęłabym z własnej woli, a tak z przymusu? I to jeszcze trzeba przeczytać w określonym czasie? Nie ma nic gorszego jak kazać czytać w książkę w określonym czasie. Czuje się wtedy taką presją i żadnej przyjemności z czytania.

I koniec TAGu! Dość szybko mi poszło z odpowiadaniem. :)

Oto moje nominacje ^_^


Mam nadzieję, że weźmiecie udział i powodzenia! ^_^

środa, 10 czerwca 2015

Misja 100 - Kass Morgan


Tytuł: Misja 100
Autor: Kass Morgan                 Ocena: 5/10          
Wydawnictwo: Bukowy Las                                   
Ilość stron: 263
Seria/cykl: 100 - część pierwsza

Kilka zdań o autorze
Kass Morgan studiowała na Brown University, a następnie zdobyła tytuł magistra w Oksfordzie. Mieszka obecnie w nowojorskim Brooklynie i pracuje jako redaktor. 

Bohaterowie
Dla mnie bohaterowie byli interesujący. Ciekawiła mnie ich przeszłość czy wybory, jakie podejmowali. Muszę jednak przyznać, że postacie te były do siebie dość podobne. Niemal wszystkie z jakąś drastyczną przeszłością (co nie oznacza, że ów przeszłości nie były ciekawe) i wszyscy zdolni do poświęceń dla ukochanej osoby. Trochę brakowało mi różnorodności między nimi. Na szczęście, tu nie miałam takiej sytuacji, że ciężko było mi się utożsamić z bohaterami, że nie odczuwałam żadnych emocji przy czytaniu. Przeżywałam ich losy razem z nimi, smuciłam i cieszyłam się z nimi. Jest to na pewno plus - możliwość zżycia się z bohaterami.

Fabuła
I tutaj K. Morgan poległa. Uważam, że sam pomysł na tę powieść naprawdę miał potencjał. I to wielki. Powrót na Ziemię po 300 latach? Po wojnie jądrowej? Czy to nie brzmi cudownie? Oczekiwałam dobrej i rozbudowanej akcji, jakiejś walki o przetrwanie na Ziemi, w końcu nie wiadomo było, co można na niej spotkać. Autorka mogła wymyślić właściwie  w s z y s t k o. Naprawdę szkoda, że tak mało poświęciła temu uwagi. Jest to największy minus tej książki. K. Morgan skupiła się na rozterkach miłosnych bohaterów. Reszta właściwie była tylko tłem. Bohaterowie jednak byli dla mnie interesujący, a romanse lubię - więc radość przy czytaniu miałam (i chyba stąd ta wysoka ocena). Jednak brak rozbudowanej akcji raził w oczy.

Kilka słów na koniec

Jak na powieść młodzieżową przystało - język, jakim posługuje się K. Morgan jest prosty i łatwy do zrozumienia. Całość szybko się czyta i na pewno ułatwia to też fakt, że nie ma dużej ilości stron (mniej niż 300, więc to naprawdę mało). Humor...? Nie przypominam sobie, ale na pewno książka nie posiada poważnej otoczki ani niczego takiego. Cała powieść podzielona jest na narracje czterech bohaterów, jednak są to narracje trzecioosobowe. Teraźniejszość przeplatała się z wspomnieniami z przeszłości, jednak uważam, że akurat to było dobrym posunięciem (można lepiej poznać i zrozumieć bohaterów). Ubolewam jednak nad tym, że cały świat przedstawiony nie został opisany tak dobrze, jak bym chciała, a jedynie lekko tknięty. Jeśli nie lubisz wątków miłosnych - nie sięgaj po tę książkę, bo tylko niepotrzebnie się zdenerwujesz.

Słyszałam, że serial (The 100) jest o wiele lepszy od książki. Nie oglądałam, ale chciałabym to zrobić (nie wiem tylko, kiedy czas mi na to pozwoli).
A Wy? Czytaliście, może oglądaliście serial? I jak wrażenia? ^_^

wtorek, 2 czerwca 2015

Colorful Book TAG

I nadszedł czas na kolejny TAG. ;D Tym razem zostałam nominowana przez KittyAilla z bloga Biblioteczka ciekawych książek. Jeszcze raz - bardzo dziękuję za tę nominację (i wybacz, że tak późno na nią odpowiadam ;x). ^_^


A więc - do dzieła! :)

SZARY to kolor ponadczasowy - Książka, która może być uznana za ponadczasową.
Dobra, niech już będzie - Mistrz i Małgorzata. W końcu nie bez powodu pisałam rozprawkę na temat: Mistrz i Małgorzata jako powieść ponadczasowa. :D 

CZARNY jest kolorem silnych emocji - Książka, która wywołała u ciebie największe emocje.
Ojej, no takich książek to było całkiem sporo. Jednak ostatnia taką książką jest bezwarunkowo Scarlet Marissy Meyer. Ileż ja się przy niej wycierpiałam... Silne emocje wywołał także u mnie Błękitny zamek Montgomery. Pamiętam, jak bardzo przeżywałam wszystko razem z bohaterami... :)

BIAŁY to symbol neutralności - Książka do której jesteś neutralnie nastawiona.
Neutralnie? Hmm... Generalnie staram się nie być neutralnie nastawiona do żadnej książki... Ale już wiem, co mogę dać w tej kategorii - Nowa Ziemia Julianny Baggott. Naprawdę, rzadko kiedy bywam aż tak neutralnie nastawiona do jakiekolwiek książki...

NIEBIESKI, kolor wytrwałości, niezawodności - Książka, która cię nie zawiodła, mimo różnych opinii na jej temat.
Właściwie to nie słucham opinii innych, lubię je czytać tak po prostu, ale nigdy nie biorę ich do siebie. Jeśli nakręcam się na jakąś książkę - to tylko przez siebie (bo, na przykład, spodobał mi się opis). 
Jednakże ostatnią przeczytaną przeze mnie książką, która ma rozbieżne opinie, była Jej wszystkie życia Kate Atkinson. I na pewno mnie nie zawiodła. :)

ZIELONY jest kolorem nadziei- Książka która dała ci nadzieję.
Ojej. Naprawdę wielkie OJEJ. Nie mam pojęcia, co mogłabym przypasować do tej kategorii. Niech no tylko pomyślę, może coś wymyślę...
Myślę, że nawet pasuje tu (znowu) Błękitny zamek. Pozycja ta dała mi nadzieję, że na zmiany nigdy nie jest za późno oraz że każdy może się zmienić, wystarczy tylko chcieć. :)

CZERWONY to kolor miłości, ale i również nienawiści - Książka którą kochasz i nienawidzisz jednocześnie.
Saga Księżycowa. Ależ jestem nudna. Cały czas te same książki, więc żeby nie było, że jestem BARDZO nudna, to podam tu również inne książki - Zwiadowcy, Protektorat Parasola (pierwsza część - Bezduszna) Gail Carriger i Kroniki Mac O'Connor (pierwsza część - Mroczne szaleństwo) Karen Marie Moning.

ŻÓŁTY, kolor słońca i radości - Książka z którą wiążesz najwięcej wspomnień.
Na pewno będzie to książka z dzieciństwa, więc Tajemnice domu Wrighta oraz Pan Słówko ma głos. ^_^


ZŁOTY to symbol bogactwa - Książka, która była prawdziwym bogactwem, jeśli chodzi o treść na jej kartach.
Nie mogłabym tu nie wspomnieć o Harrym Potterze. Ale oprócz tej książki 'do przewidzenia', to może jeszcze Ania z Zielonego Wzgórza. ^_^ 
Oto moje nominacje! Zapraszam do zabawy! ^_^


werka777

brak pomysłu
Layla A.
Tenebris

I to tyle. :) Naprawdę mam nadzieję, że weźmiecie udział. :)

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Goodbye May - Hello June!

PODSUMOWANIE! ^_^


Cóż, znowu podsumowanie! Zapewne się powtarzam, ale to jest tak niewiarygodne, że muszę to powtórzyć: KIEDY ten maj zleciał? Naprawdę nie wiem... Za mniej niż miesiąc będzie koniec roku szkolnego i wakacje! Tak, z tego bardzo się cieszę. :) 


Słabiutko w tym miesiącu, nie ma co. Ale tak to już jest - raz lepiej, raz gorzej. :)



3. Dżuma - Albert Camus

+ ok. 100 stron Amore 14 Federico Moccia; bohaterowie tej książki okazali się jednak tak płytcy, że nie będę się zmuszać do słuchania ich i nie mam zamiaru kończyć tej pozycji :)



Moje plany na czerwiec nie różnią się za bardzo od tych na maj. Nie udało mi się przeczytać wszystkiego, co chciałam, a pojawiły się inne, niezaplanowane pozycje. :)
W każdym razie w moich planach nadal pozostaje Krąg i Misja 100, a dodatkowo dochodzi do tego Proroctwo sióstr. Z lekturami szkolnymi mam spokój do września, więc z tego jestem bardzo zadowolona. :)

A jak u Was minął maj? :)