Kolacja z wampirem - Abigail Gibbs

Tytuł: Kolacja z wampirem

Autor: Abigail Gibbs

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 557

Seria/cykl: Mroczna bohaterka - część pierwsza

Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee. Poznaje świat, którego istnienia nawet sobie nie wyobrażała: miejsce poza czasem, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe rezydencje i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny, przystojny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn. Violet połączy z Kasparem niebezpieczna namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę...  

Kilka słów o autorze

Abigail Gibbs - znana w internecie jako Cansel2, studentka literatury w Oxfordzie. Najbardziej boi się krwi i jest zagorzałą wegetarianką.

Jaka świetna jest ta okładka! *o*

Bohaterowie

Wiecie, podchodziłam do tej książki ostrożnie. "Wampiry? No nie zachęca mnie to...", myślałam. Tymczasem cieszę się, że podeszłam do Kolacji z wampirem z takim nastawieniem, bo tym bardziej miło się zaskoczyłam! Całkiem polubiłam bohaterów. Ci główni zostali dobrze wykreowani, drugoplanowi w miarę też, a kreacja postaci z jeszcze dalszego planu została, niestety, kiepsko zarysowana (jak np. najstarsze rodzeństwo Kaspara), ale nie będę się czepiać takich szczegółów :D Samą Violet obdarzyłam sympatią pomimo wszystko. Nie zawsze była rozsądna, ale polubiłam ją za zadziorność i fajne poczucie humoru. Jeśli chodzi o Kaspara - początkowo nie umiałam się do niego ustosunkować, ale ostatecznie zapałałam do niego sympatią. Nie pokochałam, ale gdzieś tam w którymś momencie zaczęłam go lubić. Moim ulubionym bohaterem został jednak Cain, był uroczy i zabawny :D

Fabuła

Jak już Wam mówiłam - wampiry w ogóle nie zachęcały mnie do czytania. Nie jestem ich fanką. Ale po tej książce właściwie stoję na dobrej drodze ku zmianie zdania! No, to jest coś xD Wampiry nie zostały tu okazane klasycznie, ale były mordercze i niebezpieczne. W Kolacji z wampirem istotny był wątek miłosny i to jeszcze mój ulubiony - od nienawiści do miłości <3 Ja tam byłam nim usatysfakcjonowana. Do tego dochodzi jeszcze motyw przepowiedni i wątek innych wymiarów - czyli coś, co bardzo urozmaiciło fabułę. Akcja ruszyła już od pierwszych stron i ciągle coś się działo. Mnie cała fabuła się spodobała.

Kilka słów na koniec

Styl autorki - nie był zły. Czasami gubiłam się w jej opisach, ale być może była to wina późnej pory, o której czytałam książkę... Narrację prowadzili Violet i Kaspar - co mnie bardzo przypadło do gustu.

Podsumowując - byłam zachwycona po skończeniu powieści <3 Fabuła była urozmaicona, nie kończyła się tylko na wątku miłosnym czy samych wampirach. Choć nie wszyscy bohaterowie zostali dobrze wykreowani (ale pamiętacie, że mam tu na myśli bardziej tych z dalszego planu), to mnie przypadli do gustu.

Ocena: 9/10

Polecam - nawet jeśli nie lubisz wampirów :D