Wolałabym przyjść do Was dziś z recenzją, ale tak się złożyło, że od przeczytania drugiej części Niepowszednich nie skończyłam jeszcze żadnej książki (tylko jedno nieoficjalne tłumaczenie, ale ich nigdy nie recenzuję). A miałam ochotę na stworzenie jakiegoś posta na bloga, więc trochę pomyślałam i wpadłam na zrobienie TOPki. To dość popularny pomysł i wiem, że wiele blogerów robiło już coś takiego. Mnie nigdy do tego nie ciągnęło, ale cóż - jednak przyszedł czas i na mnie!
A żeby trochę podkręcić atmosferę, to ułożyłam ich od najgorszego do najlepszego (choć tak naprawę wszystkich ich kocham i mam do nich ogromną słabość! układanie tego rankingu było złe, ale udało mi się to zrobić! jutro mógłby on, co prawda, wyglądać inaczej, bo to wszystko zależy od mojego aktualnego nastroju...).