sobota, 1 września 2018

Pojedynek - Marie Rutkoski [Book Tour]

Źródło: własne

Tytuł: Pojedynek
Autor: Marie Rutkoski
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 379
Rok wydania: 2014 (ogólnie), 2015 (Polska)
Seria/cykl: Niezwyciężona - część pierwsza

Nigdy nie mieli być razem. 17-letnia Kestrel, córka generała, prowadzi ekstrawaganckie życie i cieszy się wieloma przywilejami. Arin nie ma nic poza koszulą na grzbiecie. Kestrel jednak, pod wpływem impulsu, podejmuje decyzję, która nieodwołalnie związuje ich ze sobą. Chociaż oboje próbują z tym walczyć, nie mogą nic poradzić na to, że rodzi się między nimi miłość. W imię bycia razem muszą zdradzić swoich ludzi… a w imię lojalności krajowi muszą zdradzić siebie nawzajem.


Bohaterowie
Na samym początku pragnę zaznaczyć, że książkę miałam przyjemność przeczytać w ramach świetnego book touru organizowanego przez Aleksandrę! <3 
Nie będę ukrywać: szaleńczo polubiłam bohaterów! Prawie od początku zapałałam do nich sympatią, chociaż oczywiście nie obyło się bez wzlotów i upadków. Autorka wykreowała postacie w taki sposób, że nie miałam trudności ze zżyciem się z nimi; z wczuciem się w ich skórę; z odczuwaniem tego samego co oni. Przez karty powieści istotnych bohaterów przewija się kilkoro. Główna bohaterka, Kestrel, nieco się odróżnia od innych postaci z powieści młodzieżowych. Jest prawdziwie silna. Jej siła nie polega na fizyczności, ale skrywa się w jej umyśle. Inteligencji. Umiejętności racjonalnego myślenia. Kestrel analizuje, chłodno kalkuluje i nawet pod wpływem emocji stara się to robić. Podziwiałam ją podczas czytania i bardzo jej kibicowałam. Arin natomiast jest skomplikowany - raz był niemalże sympatyczny, a drugi raz okrutny dla Kestrel, co jednak znalazło swoje wytłumaczenie. Jemu również siły nie można odmówić. Postacie drugoplanowe, takie jak przyjaciółka czy ojciec Kestrel oczywiście nie zostały zaniedbane. I one miały swój charakter i wkład w opowiadaną przez Marie Rutkoski historię. 

Źródło: taylordraws.tumblr.com

Fabuła
Pojedynek posiada tak fantastycznie skomponowaną fabułę, że zapiera mi dech na myśl o tym. Uwielbiam te wszystkie intrygi, potyczki, knowania prowadzone przez bohaterów. Były inteligentne i sprytne, a ich przodownikiem została naturalnie Kestrel. Jej sposób myślenia, jej pomysły na rozwiązywanie problemów czy danych sytuacji pozostawiały mnie z uczuciem 'wow'. Sprawiało to, że całość nie wypadła blado, a ciekawie i intrygująco; wciąż miałam nadzieję na więcej. I więcej. Oprócz intryg na mój podziw zasługuje świat przedstawiony. Jego zasady były fascynujące, tak samo jak kultury ludów, które autorka wymyśliła. Wprowadzało to odświeżającą i magiczną atmosferę. Podobał mi się pomysł z wojną między dwoma ludami i różnice między nimi, które Marie Rutkoski podkreśliła. I to, jak te różnice wzajemnie na siebie wpłynęły i oddziaływały już po wojnie. Istotny stał się też wątek miłosny, któremu szaleńczo kibicowałam. Na początku poprowadzono go bardzo subtelnie i z czasem jego tempo się zwiększało. Świetnym wątkiem, które dopełniał pozostałe, okazał się być wątek muzyki. Główna bohaterka kochała grę na fortepianie i wszystkie wzmianki w fabule o tej miłości mnie cieszyły. To sprawiało, że fabuła zyskiwała; była bogatsza.

Źródło: yabookers.tumblr.com

Kilka słów na koniec
Cóż mogę rzec o stylu autorki - urzekł mnie. Z jednej strony był zwykły, młodzieżowy, a z drugiej zawierał w sobie iskierkę magii i poetyckości, którą da się wyczuć podczas czytania. Największym plusem Pojedynku dla mnie są emocje! Było ich MNÓSTWO, spływały na mnie prawie z każdą stroną. Intrygi bohaterki, rozdarcie między miłością a lojalnością swojemu krajowi - to wstrząsało mną i sprawiało, że nie mogłam oderwać się od powieści. Czytałam ją z zapartym tchem i nie chciałam jej wcale odkładać. A jak już odłożyłam, to myślałam o niej nieustannie i zastanawiałam się, cóż to się wydarzy dalej. Jednocześnie cieszyłam się, gdy widziałam ubywającą ilość stron i smuciłam, bo wiedziałam, że ta wspaniała przygoda się zakończy. Ten rok mam kiepski pod względem ilości czytanych przeze mnie książek, ale ich fantastyczna jakość zdecydowanie mi to wynagradza - trafiam na same cudowne powieści! A kolejnym plusem Pojedynku jest dla mnie mapa na początkowych stronach - super! Wydawać by się mogło, że w Pojedynku pojawia się to, co już było wcześniej - wojna, fantastyczny świat, miłość. Jednak autorka opowiada tę historię na swój sposób i mimo wszystko dodaje pewną dozę oryginalności; zgrabnie wplata ją w słowa i sprawia, że czytanie jej książki jest świetnym przeżyciem.
Pojedynek mnie zaskoczył - pozytywnie. Nie spodziewałam się, że aż tak wciągnę się w fabułę, że aż tak pokocham bohaterów, że aż tak się zachwycę. Pojedynek to opowieść o przekleństwie zwycięzcy. O zwycięzcy, który kupuje człowieka. Płaci za niego niebotyczną cenę, nie tylko pod postacią pieniędzy, ale też pod postacią uczuć -  żywi je do kogoś, kto powinien być tylko niewolnikiem. 

Ocena: 9/10

Źródło: a-kuri.tumblr.com


Czytaliście Pojedynek? Koniecznie podzielcie się swoją opinią w komentarzu, jeśli tak! A może dopiero macie to w planach?

29 komentarzy:

  1. Pierwszy tom podobał mi się najbardziej ze wszystkich! Przeczytałam pozostałe dwa i nie były już tak dobre (w mojej opinii), ale dalej zadowalające :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a ja jestem tak ciekawa pozostałych tomów (dlaczego trzeciego nie ma w Polsce??? :(((( z tego powodu pewnie nie poznam zakończenia tej historii). Muszę upolować część drugą w bibliotece!

      Usuń
  2. Przy tak wysokiej ocenie muszę sobie zapisać tytuł! :) Świetna recenzja.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam :D. Dawno nie było mi tak przykro, że wydawnictwo zdecydowało się porzucić kontynuację serii, bo Pojedynek jest jedną z najlepszych książek, które wypuściła Feeria Youg.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka szkoda, że porzucono kontynuację. Nie lubię takiego zabiegu, a nie wiem czy jestem na tyle odważna, by czytać w oryginale. Szkoda, bo jeśli coś zaczynam to wolałabym skończyć. Więc nie wiem czy zacznę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko uważam, że warto zapoznać się z tą książką ^_^

      Usuń
  5. Uwielbiam tę serię. Jestem w trakcie lektury ostatniego tomu w oryginale i akcja ani na chwilę nie zwalnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No no taka ocena zachęca bardzo do przeczytania, ale muszę zacząć od początku bo nie czytałam wcześniejszej serii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to jest pierwszy tom :D Bardziej od początku niż jak od tej książki zacząć się nie da xD

      Usuń
  7. Czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo dobrze ją wspominam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o nim wcześniej, ale po twojej recenzji mam na niego ochotę! I to dużą. Lubię wyraziście nakreślonych bohaterów, a jak jeszcze bohaterka jest nie irytująca i logicznie myśląca! :D
    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie musisz sięgnąć po Pojedynek i przekonać się na własnej skórze o wspaniałości bohaterów hah :D ❤️

      Usuń
  9. Mega się cieszę, że się podobało! Mogłabym podpisać się po tą recenzją!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam w styczniu, bardzo mi się podobała! Mam na półce drugi tom, ale nie zabrałam się za niego od razu i tak jakoś nie mogę teraz znaleźć na nią miejsca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, rozumiem :D Ale może jeszcze przyjdzie na nią czas, kto wie :D

      Usuń
  11. Mam oba tomy w domu i już nie mogę się doczekać aż się za nie zabiorę po tylu pozytywach :) Szkoda tylko, że trójki nie ma w Polsce :(

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze nie czytałam, a brzmi bardziociekawie <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Wciąż ubolewam nad brakiem 3 tomu w polskim wydaniu. Mam pierwszy i drugi - oba przeczytane i ulubione. Trzeci próbowałam czytać po angielsku, ale ze względu na to, że mam je w wersji elektronicznej idzie mi to jak flaki w oleju...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, rozumiem :( Też nie przepadam za czytaniem w wersji elektronicznej, o wiele trudniej wciągnąć mi się w czytaną historię :/

      Usuń
  14. Książki z tej serii zbierają tyle pozytywnych opinii, że aż dziw, iż wydawnictwo nie zdecydowało się wydać trzeciego tomu. No dobra, tutaj też w grę włazi to, że ludzie nie byli zbyt spragnieni kupowania tych książek, ale zawsze można iść w ślady Moondrive Shop i zrobić zrzutkę - zbierze się dana suma, to wydamy, a jak nie, to trudno.
    Oczywiście mam tę książkę na półce i już od jakiegoś czasu zbieram się do niej. Ciekawe, ile jeszcze potrwają te podchody... ;)

    DEMONICZNE KSIĄŻKI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, no właśnie! Można było znaleźć jakieś inne wyjście niż po prostu rezygnacja z wydawania ostatniej części :(
      Haha, oby jak najkrócej! :D

      Usuń
  15. Świetna recenzja! <3 <3 Tak cudownie wszystko zaciekawiłaś i w sumie, to kupiłaś mnie całkowicie tą recenzją! :D Wpisuję Pojedynek na listę książek,które muszę koniecznie przeczytać,kiedy będę miała ochotę sięgnąć po coś z fantastyki! :D Bardzo ciekawi mnie wątek miłosny :) Poza tym jak książka mam mapkę,to już na samym początku u mnie punktuje :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję <3
      Hah, u mnie też! Mapka to jest to :D <3

      Usuń

Och, jesteś tu! Twój komentarz wywoła uśmiech na mojej twarzy! DZIĘKUJĘ za Twoją obecność ^_^ Sprawiasz, że czuję sens tego, co robię, dajesz mi motywację, a gdy mam gorszy dzień, poprawiasz mi nastrój! Uwielbiam każdy komentarz, nawet taki składający się z dwóch słów, ale taki, który zawiera więcej niż trzy zdania i umożliwia mi wejście w dyskusję, jest czystą ucztą dla mojego umysłu <3
Zostaw linka do swojego bloga - nie obiecuję, że wpadnę, ale postaram się <3
Miłego dnia ^_^