sobota, 22 września 2018

TOP 10: Ulubieni bohaterowie

Wolałabym przyjść do Was dziś z recenzją, ale tak się złożyło, że od przeczytania drugiej części Niepowszednich nie skończyłam jeszcze żadnej książki (tylko jedno nieoficjalne tłumaczenie, ale ich nigdy nie recenzuję). A miałam ochotę na stworzenie jakiegoś posta na bloga, więc trochę pomyślałam i wpadłam na zrobienie TOPki. To dość popularny pomysł i wiem, że wiele blogerów robiło już coś takiego. Mnie nigdy do tego nie ciągnęło, ale cóż - jednak przyszedł czas i na mnie! 


A żeby trochę podkręcić atmosferę, to ułożyłam ich od najgorszego do najlepszego (choć tak naprawę wszystkich ich kocham i mam do nich ogromną słabość! układanie tego rankingu było złe, ale udało mi się to zrobić! jutro mógłby on, co prawda, wyglądać inaczej, bo to wszystko zależy od mojego aktualnego nastroju...).


10

Źródło: www.huffingtonpost.ca

Oto Gilbert Blythe z Ani z Zielonego Wzgórza! No czyż ten chłopak nie jest uroczy i kochany?! Polubiłam go, gdy tylko przeczytałam książkę w podstawówce, a pokochałam go jeszcze bardziej, robiąc reread jakiś czas temu (i przy okazji czytając powieść siostrze <3). A Gilbert jako Jonathan Crombie zawsze bardzo mi się podobał! <3 

9

Źródło: www.deviantart.com/ines92

A czy tego cudownego chłopaka ktoś rozpoznaje? To Will ze Zwiadowców! Chociaż całą serię czytałam już dawnooo temuuuu (kurczę, reread by się przydał!), to wciąż pamiętam wrażenie, jakie wywarła na mnie jego postać! Uwielbiam przemianę jego charakteru, a jego umiejętności posługiwania się łukiem zawsze tak bardzo podziwiałam. Ach, uwielbiam Willa! <3

8

Źródło: kamislibrarythoughts.blogspot.com

Tego bohatera z pewnością mało kto zna, ponieważ sama książka nie jest zbyt popularna. Jest to Sage z Fałszywego księcia. Pomimo tego, że chłopak ma chyba 15 lat (czy coś koło tego), to i tak został moim książkowym mężem! Uwielbiam postaci z charakterem, a Sage jest oszustem i kłamcą. Nie jest to, co prawda, zbyt dobry materiał na męża (nawet i tego książkowego haha), ale, kurczę, jego poczucie humoru! Jego cięty język! Bardzo mi się to podobało, a miłe wspomnienia zostały ze mną do dziś <3

7

Źródło: www.instagram.com/p/BkPBViPgh88/?taken-by=nanfe1789

Siódme miejsce zajął chłopak, który skradł moje serce niesamowicie szybko i nieodwracalnie. Mowa o Auguście z Okrutnej pieśni. Może wiecie, może nie, ale prawie zawsze zakochuję się w tych nieco mrocznych bohaterach, a August zdecydowanie ma swoją mroczną stronę. Ale jest przy tym taki... uroczy! Kocham go bardzo mocno <3

6

Źródło: www.instagram.com/p/BcnfregFVWw

To jest moja dość niespodziewana miłość, ponieważ w Zdrajcy tronu go lubiłam, ale nic więcej, natomiast w Duchach rebelii po prostu przepadłam! Chodzi o Sama - tego niesamowicie zabawnego bohatera, którego nic nie obchodzi. Jego poczucie humoru było fenomenalne, a jego przemiana tak bardzo skradła moje serce i... ach! To jedna z lepszych postaci z tej trylogii! <3

5

Źródło: heartless-marissa-meyer.wikia.com/wiki/Jest

Nie mogłam przeglądać fanartów z tym bohaterem, bo moje serce na nowo się łamało :(((( Jego los jest okrutny, on na to nie zasłużył!! Figiel z Bez serca jest wprost idealny: kochany, troskliwy i zna magiczne sztuczki! Jego miłość do Cath roztapiała moje serce, czy można być bardziej doskonałym? Niesamowity chłopak! <3

4

Źródło: rebel-of-the-sands.wikia.com/wiki/Jin

To kolejny fantastyczny bohater z Buntowniczki z pustyni, ale on skradł moje serce w pierwszej scenie, w jakiej się pojawił i nie mogło go zabraknąć w tym zestawieniu. Jin jest... wyjątkowy. Jest taki tajemniczy, a jednocześnie jego lojalność względem bliskich mu osób wywoływała mój podziw. Trochę buńczuczny, trochę zawadiacki, zakochałam się w nim na zabój <3

3

Źródło: www.deviantart.com/laurahollingsworth

Trzecie miejsce przypadło bohaterowi mojej ulubionej serii... To Thorne z Sagi Księżycowej! W Scarlet zapałałam do niego sympatią, ale, kurczę, w Cress był boski! To wtedy moje serce się dla niego roztopiło! Skłonny do żartów czy psot, zawsze rzuci jakąś zabawną uwagą. Do tego jest złodziejem! No jak mógłby nie przypaść mi do gustu! Kocham złodziei! Kocham Carswella Thorne'a! <3

2

Źródło: www.deviantart.com/laurahollingsworth

Tak, tak, jestem ześwirowana na punkcie Sagi Księżycowej... (czy ogólnie twórczości Marissy Meyer!). Wilk to jeden z moich największych mężów książkowych... Kurczę, jaką ja miałam fazę na niego xD W którymś momencie, co prawda, Thorne go wyprzedził, ale teraz kocham tych panów równie mocno (Wilk dostał drugie miejsce z racji tego, że jego uwielbiam dłużej). Zupełne przeciwieństwo Thorne'a - milczący, niesamowicie tajemniczy, niedoświadczony w wielu różnych aspektach życia. Z jednej strony jest niewinny, z drugiej strony jest bestią. Jak wiadomo, uwielbiam mrocznych bohaterów... <3

1


Pierwsze miejsce MUSIAŁ zająć Roth z trylogii Dark Elements! Po prostu przeczytajcie te książki, a zrozumiecie. Roth jest demonem, więc to coś, co stanowczo przypadło mi do gustu, ale umie również być zabawny, a czasem rzucał takimi rozbrajającymi uwagami, że nie było innej opcji - zdobył moje serce. Do tego ta jego pewność siebie... Nie wiem, czy moja miłość do Rotha kiedyś zmaleje, ale na razie wciąż go uwielbiam! <3


Tym samym przebrnęliśmy przez całą 10 moich ulubionych bohaterów! Oczywiście, pamiętajcie, ranking ten jest troszkę naciągany i bardziej umowny, bo kocham ich wszystkich niemalże tak samo mocno! <3 Moje serce nietrudno zdobyć, często się zakochuję w bohaterach literackich. Wystarczy trochę mrocznej strony, trochę poczucia humoru, trochę tajemniczości, trochę pewności siebie. A jak to jest z Wami? Jak wyglądają Wasi ulubieni bohaterowie? Dacie radę utworzyć TOP3? :D 

24 komentarze:

  1. Dobry bohater to taki, który działa w ramach historii, a takich nie brkauje - i dlatego ja topek, zwłaszcza tego typu, nie mam zamiaru ustalać. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, to niezła definicja dobrego bohatera, aczkolwiek uważam, że w wybieraniu ulubionych postaci nie ma nic złego i nie umniejsza to roli, jaką pełnią w danej historii :D

      Usuń
  2. Oooo, Will ze „Zwiadowców”!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o bohaterów nie potrafiłabym wybrać ulubionych. XD
    Natomiast jeśli chodzi o Twoją listę, patrzę i patrzę, i nic nie czytałam, więc nie kojarzyłam bohaterów, a tu przechodzę do miejsca pierwszego i jest mój ukochany Roth. ♥ Chociaż tyle. :D #BAMBI

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nawet kilku? :D Ja nie potrafiłabym nie wybrać ulubieńców :D Niektórzy tak mocno podbijają moje serce, że nie umiem przejść obok nich obojętnie :D
      Bambi rządzi!!!

      Usuń
  4. Ile świetnych bohaterów! <3 Super post! <3 Sama też muszę zrobić kiedyś takie zestawienie,choć to będzie ciężki wybór :D Moje serce również bardzo łatwo zdobyć,ale jeśli chodzi o moją ukochaną trójkę na ten moment to chyba Figiel,Finch i Elyas,choć to cały czas się zmienia :) Ciągle dochodzą mi nowi mężowie i każdego z nich ubóstwiam! <3 :D Nie znam wszystkich,ale tych których kojarzę uwielbiam! <3 Gilbert jest cudowny, Rotha kocham,a Wilka i Thorna darzę ogromną sympatią <3 No i oczywiście jeszcze cudowny Figiel <3 Mam tak samo,jak Ty :( Do tej pory ciężko mi oglądać fanarty z Bez serca albo chociażby myśleć o Figlu,bo od razu mi się przypomina to wszystko,co wydarzyło się na kartach powieści :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Koniecznie zrób taki post! :D
      U mnie też się to wszystko zmienia, dzisiaj ten ranking ułożyłabym inaczej :D

      Usuń
  5. Wszyscy są przepiękni i warci uwagi, aż żal się przyznać że znam tylko dwóch. Gilberta i Willa. Pierwszego uwielbiam całym sercem podobnie jak ty, a o drugim tylko słyszałam od koleżanki, która go zachwala.
    http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/09/3-filmy-tygodnia-monolog-z-ksiazka-w_22.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, to polecam poczytać kiedyś Zwiadowców, żeby przekonać się na własnej skórze, jak cudowny jest Will! <3

      Usuń
  6. Gilbert- uwielbiam! Do zeszłego roku myślałam że Jonathana nikt nie przebije, ale nowy serialowy Gilbert też daje radę i są chwile kiedy uważam że robi to lepiej. Sentyment do tych starszych filmów jednak mam i lubię je oglądać jesienią i zimą- są długie i takie sielskie i zawsze mam po nich lepszy humor <3
    Willa i Sage'a nie znam, a do pojawienia się Sama, Wilka i Thorne'a jeszcze nie dotarłam, ale to tylko kwestia czasu xd
    Rotha uwielbiam, ale dlaczego jeszcze nie przeczytałam ostatniego tomu to nie mam pojęcia :D
    A Augusta nie znam, chociaż akurat "Okrutna pieśń" mnie mocno kusi- gdzie czas na czytanie tych wszystkich książek ja się pytam??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to serialowy Gilbert to jedyna dobra rzecz tego serialu :D Bo ogólnie bardzo nie przepadam za tą produkcją, wolę zdecydowanie tą straszą!
      Taaak, szkoda, że czasu jest tak mało :(

      Usuń
  7. Ja tam uwielbiam tego typu posty i wszelkie inne topki, dlatego cieszę się, że postanowiłaś coś takiego napisać <3

    10 - 7 nie znam (no może z wyjątkiem 10, ale nie podzielam ;) :p). Co do 6 to mnie zaskoczyłaś umieszczając Sama, ja raczej stawiałam na Jina <3 Wracam po dojściu do 4 i zwracam honor :p

    Kurczę przeczytałam wszystkich i okazuje się, że znam tylko z ,,Ani z Zielonego Wzgórza" i ,,Buntowniczki z pustyni", bo tylko te książki czytałam xDD Reszty niestety bohaterów nie znam. Ale być może to nadrobię ;)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też całkiem lubię topki :D
      Sam naprawdę mocno zawładnął moim sercem :D Ale Jin i tak jest jedyny w swoim rodzaju... <3

      Usuń
  8. Gilbert to postać do której czuję miłość nieśmiertelną od lat!

    OdpowiedzUsuń
  9. Willa, Saga i Augusta także uwielbiam (chcoiaz mroczny duet jeszcze przede mną) ❤️❤️ świetny pomysł na topkę, jeśli się nie obrazisz, to w wolnej chwili chętnie zrobilabym taką u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrocznego duetu też jeszcze nie nadrobiłam, ale czeka na półce na swoją kolej :P
      Jasne, czemu miałabym się obrazić :D Wiele blogerów przede mną też już robiło takie zestawienia :D

      Usuń
  10. Znam tylko dwie postacie z tego zestawienia (ale sporo kojarzę albo bardziej kojarzę książki, z których pochodzą xD), i to jeszcze są to te, które najmniej lubisz z tych wszystkich w tym momencie. I szczerze mówiąc jestem po drugim tomie Zwiadowców i nie pałam jakąś większą sympatią do Willa, a Gilberta to już nie bardzo pamiętam, ale ponoć bardzo dobrze wychodzi w wersji serialowej. ;)
    Jak się tak zastanowię to bardzo polubiłam takie dwie postacie męskie, a nawet trzy z Mrocznych Umysłów, nie wiem czy czytałaś kolejne części, więc na wszelki wypadek nie zdradzę kogo. :P
    A tak po za tym to uwielbiam jeszcze L z "Death Note'a (<333), ale to inna bajka, bo to z anime, które swoją drogą bardzo polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Willu się zakochiwałam coraz bardziej z tomu na tom... Przemiana jego charakteru jest cudowna!
      Hah, jeszcze nie miałam okazji czytać dalszych tomów Mrocznych umysłów, doceniam chęć niezaspoilerowania mi, o kogo chodzi! :D
      Oo, rozumiem! Akurat anime nie oglądam, ale podejrzewam, że mogłabym zrobić osobny ranking, jeśli chodzi o postacie z serialu :D

      Usuń
  11. W sumie to większości z tych bohaterów nie znam. xD
    Mam w planach Sagę księżycową, wgl to na tych fanartach obaj panowie z tej serii wyglądają baaaardzo przystojnie. :D
    Willa też bardzo lubiłam, nie przeczytałam całych Zwiadowców, zatrzymałam się chyba w okolicy 7 tomu i w sumie też myślę nad odświeżeniem sobie tej serii i doczytaniem jej do końca. :D
    Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń

Och, jesteś tu! Twój komentarz wywoła uśmiech na mojej twarzy! DZIĘKUJĘ za Twoją obecność ^_^ Sprawiasz, że czuję sens tego, co robię, dajesz mi motywację, a gdy mam gorszy dzień, poprawiasz mi nastrój! Uwielbiam każdy komentarz, nawet taki składający się z dwóch słów, ale taki, który zawiera więcej niż trzy zdania i umożliwia mi wejście w dyskusję, jest czystą ucztą dla mojego umysłu <3
Zostaw linka do swojego bloga - nie obiecuję, że wpadnę, ale postaram się <3
Miłego dnia ^_^