Tytuł: Origin
Autor: Jennifer L. Armentrout Ocena: 10/10
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 455
Rok wydania: 2013 (ogólnie), 2015 (Polska)
Seria/cykl: Lux - część czwarta
(podaruję sobie opisy, dobrze?)
Bohaterowie
Ja już nie wiem, co mogę Wam tu jeszcze powiedzieć. <3 Wiecie, że uwielbiam Daemona i że uważam, że bez niego powieść straciłaby całą wyrazistość. Pojawił się jednak nowy bohater o imieniu Archer, którego bardzo polubiłam. Na początku byłam do niego obojętnie nastawiona, ale potem zaczął skradać moją sympatię. Nie uwielbiam go tak bardzo jak Daemona, ale zawsze. :P Ogólnie rzecz biorąc, bohaterowie cały czas trzymają poziom, z czego jestem niezmiernie zadowolona. Oby tak było w następnej części! (pisałam tę recenzję zaraz po przeczytaniu Origin :P)
Fabuła
Muszę Wam powiedzieć, że jak dotąd część czwarta jest moją ulubioną... Tyle się w niej dzieje! ;o Tyle zaskoczeń! Dużych zaskoczeń! Strasznie podoba mi się ten pomysł z originami i jestem zadowolona z poprowadzenia tego wątku. Akcja książki właściwie przyspiesza już niemal na początku, na jaw wychodzą nowe tajemnice (szokujące!) i po prostu... Ta seria jest naprawdę coraz lepsza z tomu na tom!
Kilka słów na koniec
Narracja jest nadal pierwszoosobowa, ale tym razem prowadzona z dwóch perspektyw: Katy i Daemona. To był dobry krok, bo perspektywa naszego kochanego bohatera bardzo przypadła mi do gustu. Książkę cały czas czyta się błyskawicznie, wątek Katy-Daemon cały czas bardzo ciekawy i nie stracił tak wiele pazura, jak myślałam, że straci i humor też nadal jest! Książka trzyma poziom i tyle!
Podsumowując - krótko, bo już i tak powtarzam się i piszę to, co w poprzednich recenzjach. Jeśli masz za sobą trzy pozostałe tomy - koniecznie sięgnij po Origin! Zapewniam Cię, że ta część bije na głowę swoje poprzedniczki... Były momenty, które mnie mocno zszokowały, a to zakończenie...! Jennifer zawsze mnie nimi zabija, ale to rozdarło moje serce na pół i obawiam się poprowadzenia akcji w ostatniej części. Oby tylko wszystko skończyło się dobrze...!
Krótka opinia o Opposition
Tylko krótka opinia, gdyż w recenzji co do wielu podpunktów bym się powtarzała. Opposition to ostatnia część serii Lux, na którą wyczekiwałam chyba miesiąc (ale były to naprawdę niecierpliwe wyczekiwania!). Już od samego początku nie mogłam usiedzieć spokojnie. Cały czas się obawiałam, bo zakończenie czwartej części przyprawiło mnie o zawał. Na jaw znowu wyszły pewne tajemnice, zawarto niespodziewane sojusze, akcja pędzi... a jednocześnie równocześnie z całą akcją jest poprowadzony wątek Katy-Daemon, tak samo przyjemny i cudowny. <3 Potem samo zakończenie, które niemalże (standardowo) przyprawiło mnie o zawał... Lux to świetna seria, ze świetnym bohaterami (Daemon <3), z bardzo pomysłowym światem przedstawionym (Luksjanie, Arumianie, hybrydy czy originy - no super!). Jeśli to Wasze klimaty - zachęcam do przeczytania! ^_^
Muszę Wam powiedzieć, że jak dotąd część czwarta jest moją ulubioną... Tyle się w niej dzieje! ;o Tyle zaskoczeń! Dużych zaskoczeń! Strasznie podoba mi się ten pomysł z originami i jestem zadowolona z poprowadzenia tego wątku. Akcja książki właściwie przyspiesza już niemal na początku, na jaw wychodzą nowe tajemnice (szokujące!) i po prostu... Ta seria jest naprawdę coraz lepsza z tomu na tom!
Kilka słów na koniec
Narracja jest nadal pierwszoosobowa, ale tym razem prowadzona z dwóch perspektyw: Katy i Daemona. To był dobry krok, bo perspektywa naszego kochanego bohatera bardzo przypadła mi do gustu. Książkę cały czas czyta się błyskawicznie, wątek Katy-Daemon cały czas bardzo ciekawy i nie stracił tak wiele pazura, jak myślałam, że straci i humor też nadal jest! Książka trzyma poziom i tyle!
Podsumowując - krótko, bo już i tak powtarzam się i piszę to, co w poprzednich recenzjach. Jeśli masz za sobą trzy pozostałe tomy - koniecznie sięgnij po Origin! Zapewniam Cię, że ta część bije na głowę swoje poprzedniczki... Były momenty, które mnie mocno zszokowały, a to zakończenie...! Jennifer zawsze mnie nimi zabija, ale to rozdarło moje serce na pół i obawiam się poprowadzenia akcji w ostatniej części. Oby tylko wszystko skończyło się dobrze...!
Krótka opinia o Opposition
Tytuł: Opposition
Autor: Jennifer L. Armentrout Ocena: 10/10
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 391
Rok wydania: 2014 (ogólnie, 2015 (Polska)
Rok wydania: 2014 (ogólnie, 2015 (Polska)
Seria/cykl: Lux - część piąta (ostatnia)
Tylko krótka opinia, gdyż w recenzji co do wielu podpunktów bym się powtarzała. Opposition to ostatnia część serii Lux, na którą wyczekiwałam chyba miesiąc (ale były to naprawdę niecierpliwe wyczekiwania!). Już od samego początku nie mogłam usiedzieć spokojnie. Cały czas się obawiałam, bo zakończenie czwartej części przyprawiło mnie o zawał. Na jaw znowu wyszły pewne tajemnice, zawarto niespodziewane sojusze, akcja pędzi... a jednocześnie równocześnie z całą akcją jest poprowadzony wątek Katy-Daemon, tak samo przyjemny i cudowny. <3 Potem samo zakończenie, które niemalże (standardowo) przyprawiło mnie o zawał... Lux to świetna seria, ze świetnym bohaterami (Daemon <3), z bardzo pomysłowym światem przedstawionym (Luksjanie, Arumianie, hybrydy czy originy - no super!). Jeśli to Wasze klimaty - zachęcam do przeczytania! ^_^
Musze powiedziec, ze mnie Opposition podobalo sie najmniej. Chyba zakonczenie nie bylo takie, jakiego oczekiwalam ... :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Ja tam się, koniec końców, cieszyłam się z zakończenia. :P
UsuńOd jakiegoś czasu szukam tej książki, ale nie mogę jej znaleźć nigdzie na internecie, najwyższa pora skoczyć do biblioteki :D
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Origin rozwala na łopatki najlepsza część całej serii :), ale smutno bo już koniec nie ma następnych części pięknie wygląda cała seria na półce :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak, Origin zdecydowanie jest najlepszą częścią. ;)
UsuńNiestety brakuje mi półek, więc nie mogę cieszyć oka serią Lux na niej. :(
To chyba jedyna seria, w ktorej każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego! Uwielbiam czwarty, zwłaszcza że dostajemy fragmenty z perspektywy Daemona, który jest najdoskonalszym męskim książkowym bohaterem ever. Aż się boję, co się wydarzy w ostatnim tomie!
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Te fragmenty z Daemonem są super! Zgadzam się - najdoskonalszy męski bohater książkowy! <3
UsuńKoniecznie muszę dorwać 1 tom! :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej przekonuję się do tej serii, ale wciąż nie jestem pewna, czy książki z chłopakiem-kosmitą przypadną mi do gustu.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Lunatyczka
A ja dopiero planuję sięgnąć po tę serię i jestem jej ogromnie ciekawa. Tym bardziej, że to coś w moim klimacie, bo uwielbiam kiedy dużo się dzieje ;)
OdpowiedzUsuńA więc mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. ;)
UsuńDobra, dobra, jesteś niedobrą dziewczynką - bo ja nie mam dostępu do Obsydianu :D A mam ochotę, tym większą po twoich recenzjach. Chociaż z drugiej strony, jesli mi się nie spodoba... to chyba zginę z twojej ręki :D
OdpowiedzUsuńDlatego miejmy kciuki, żeby Ci się spodobało, kiedy już dorwiesz te książki. :P
UsuńOjej, wyczuwam lekką groźbę :D
UsuńKocham tę serię! <3 Zdarza się, że zakończenie serii może się nie podobać, ale tutaj było idealne. :) Archera również i ja polubiłam. :) Świetny jest. :)
OdpowiedzUsuńArcher ma coś w sobie. :D I w połączeniu z Dee - to naprawdę świetna para. ^_^
UsuńPojawia sie pytanie czy w mojej bibliotece to będzie ? Jeśli nie składam zażalenie xD Ja chcę to przeczytać noo :( XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się przeczytać jak najszybciej! ^_^
UsuńWchodzę na blogsfere, tu jedna recenzja serii Lux, tu druga! Seria Lux opanowała blogsfere! :O Ale mnie jakoś nie zainteresowała ta seria...ale tak wszyscy chwalą..kiedyś na pewno przeczytam! A te obrazeczki mnie tak urzekły! *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję! :*
www.biblioteczkapati.blogspot.com
Inwazja Lux. XD Tak bardzo adekwatnie do fabuły tej serii. :D
UsuńStrasznie lubię te obrazki, które robią fani serii. <3
To czekam na Twoje obrazki, hyhy <3
UsuńWłaśnie zachęciłaś mnie do tego bym rzuciła książkę w kąt i poleciała po Origin. :D Postać Daemona tak bardzo intryguje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&serials&films
Po czwarty tom jeszcze nie sięgnęłam z braku czasu, ale mam zamiar to nadrobić niedługo :D Poza tym wiemy jak zakończyła trzecia część po której nie mogłam się otrząsnąć! Poza tym Daemon skradł moje serce, więc wróciłabym do tej serii nawet ze względu na niego :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Sięgaj po Origin jak najszybciej! ^_^ Daemon skrada serce większości czytelniczek. XD
UsuńWierzę na słowo, że ta seria jest świetna, ale musisz wybaczyć - wydaje mi się, że jestem już za stara na takie historie, więc muszę sobie odpuścić.
OdpowiedzUsuńRozumiem, choć osobiście myślę, że nie ma czegoś takiego jak "jestem za stara". :P
UsuńOjeju, to zdjęcie z Katy i Daemonem jest cudne *-* Wiem, co to znaczy pisać recenzję dobrej książki zaraz po jej przeczytaniu, sama tak miałam i powiem Ci, że ciekawe doświadczenie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://czytam-pisze-recenzuje-polecam.blogspot.com ;)
Jak wspominałam gdzieś w komentarzu wyżej - uwielbiam te obrazki robione przez fanów! :D Czasami siedzę na pinterest godzinami i nie mogę się oderwać. XD
UsuńJa nadal czekam na Twoje obrazki haha XD
UsuńWłaśnie wróciłam do tej serii i po raz trzeci przeczytałam ''Obsydian'' i ''Onyks'', zabieram się za przeczytanie po raz drugi ''Opalu'', a potem za ''Origin'' oraz ''Opposition'', których jeszcze ani razu nie przeczytałam. Taki maraton z Luxami ;D
OdpowiedzUsuńTej serii nigdy za wiele. :D <3
Usuń