Tytuł: Kim jesteś, Sky?
Autor: Joss Stirling Ocena: 9/10
Wydawnictwo: Akapit Press
Ilość stron: 381
Rok wydania: 2010 (ogólnie), 2013 (Polska)
Seria/cykl: Saga o braciach Benedictach - część pierwsza
Kilka zdań o autorze
Joss Stirling mieszka w Oxfordzie i od zawsze fascynował ją pomysł, że życie jest czymś więcej niż tym, co widzimy. W czasie zbierania materiałów do Kim jesteś, Sky? podróżowała śladami swoich bohaterów, po oszałamiających krajobrazach Gór Skalistych, w dół spienionej rzeki na pontonie, aż po sztuczny horyzont Las Vegas.
Bohaterowie
Bardzo ich polubiłam! Już od pierwszych stron Sky zdobyła moje serce, choć zwykle nie pałam sympatią do nieśmiałych bohaterek; tu było inaczej. Sky z tą całą swoją nieśmiałością nie była... irytująca, naiwna czy po prostu głupia. Do tego jej myśli i wyobrażanie sobie świata jako komiksu... Muszę przyznać, że cudownie mi się o tym czytało i nadało to powieści specyficznego klimatu. Co do Zeda... może został wykreowany odrobinę schematyczne, odrobinę zbyt idealnie, ale... on też skradł moje serce. Właściwie wszystkie postacie w pewien sposób mnie intrygowały, wszyscy byli tak odmienni od siebie, a pani Stirling opisała ich z precyzją i tchnęła w nich życie.
Fabuła
Kim jesteś, Sky? to romans. Nie wiem, czy mogę nazwać go romansem paranormalnym, ale na pewno nie był taki zwykły, bo elementy magiczne też się pojawiły. Ogólnie fabuła mnie bardzo przypadła do gustu, ale... ja po prostu lubię romanse, a ten został wyśmienicie opisany. I do tego jeszcze cała otoczka sawantów (są niesamowici!) i trochę akcji - dało to piorunujący efekt.
Na początku pojawia się naprawdę spoooro opisów, co dla niektórych może być nieco nużące i szczerze mówiąc, myślałam, że tak będzie też dla mnie. Ale otóż nie! Z przyjemnością czytało mi się opisy, były w nie wplecione przemyślenia Sky, a jak wspominałam wyżej - ta dziewczyna ma świetne przemyślenia. Nie dało się przy tym nie uśmiechnąć, czy w niektórych miejscach nie zaśmiać. Pani Stirling pisze bardzo przyjemnym stylem, umie nadać bohaterom ludzkie cechy, przez co można się z nimi utożsamić (ja to zrobiłam). I jeszcze powieść posiada klimat. I strasznie wciąga, uprzedzam. Jak raz wzięłam do ręki i zaczęłam czytać, tak odłożyłam właściwie dopiero wtedy, gdy przeczytałam ostatnią stronę. A to o czymś świadczy. ^_^ Naprawdę żałuję, że tę lekturę mam już za sobą i strasznie mi przykro, że w następnych częściach głównymi bohaterami nie są Sky i Zed, a bracia Zeda... Cóż, na razie nie jestem jeszcze gotowa na to starcie, więc dalsze części na razie sobie odpuszczę. :P
I... jak widzicie - zmieniłam nieco wygląd bloga. :P Różowo, bo... ostatnio róż podbił moje serce! Nie mówię, że nagle stał się moim ulubionym kolorem, ale bardzo go polubiłam. :P Wiem, że niektórzy z Was nie cierpią tej barwy, więc... mówcie, że Wam nie odpowiada ten kolor, to go zmienię. ;) W końcu ten blog jest dla mnie, ale także dla Was. Nawet w większej części dla Was. :P
Ta książka jest moją ulubioną. Najlepsza z całej trylogii. Kocham♥
OdpowiedzUsuńzajrzyj http://ksiazkowyzakotekdominiki.blogspot.com/
Nie mam w planach. :D Kochana, samo słowo "romans" już mnie odrzuca :P
OdpowiedzUsuńNienawidzę różowego, ale skupiam się tylko na tym, co napisałaś i na białym tle posta, więc jest dobrze :D Choć wolałam poprzedni wygląd, jeśli mam być szczera :)
Tak, pamiętam, że romanse nie są dla ciebie. :P
UsuńDzięki za opinię! :D
Bardzo miło wspominam czas spędzony z tą książką :) Teraz czekam na możliwość poznania trzeciej części ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko przeczytałam pierwszą część, ale mam nadzieję, że pozostałe części będą tak wspaniałe jak ta! ^_^
UsuńSłyszałam o tej powieści, ale osobiście nie czuję się zaintrygowana jej treścią, chyba nie moje klimaty. Kolor bloga mi odpowiada, bo jest stonowany :)
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Chcę przeczytać tę książkę juz od dawna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Jeśli lubisz romanse, to prawdopodobnie ta książka przypadnie ci do gustu. :P
UsuńSłyszałam o tej powieści i chyba nawet mam ją na mojej liście Must Read. Lubię romanse, także myślę, że przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
O powieści nie słyszałam, ale skoro to romans - z chęcią przeczytam. A blog cudowny! Taka zmiana wyszła z pewnością na dobre ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://miedzy--stronami.blogspot.com/
Ta książka ciągle za mną chodzi, a raczej jej okładka ;) Na pewno będę miała ją na uwadze przy następnych zakupach.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o okładkę, to właściwie nie wiem, co mam sądzić. Nie jest jakaś najpiękniejsza, ale w sumie... ma w sobie coś intrygującego. :P
UsuńChyba nie mój klimat ;/
OdpowiedzUsuńhttp://bookocholic.blogspot.com/
Wow nie spodziewałam się tak dobrej opinii. Ostatnio chciałam ją przeczytać,a le zrezygnowałam, teraz wiem że popełniłam błąd. Musze do niej wrócić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Bardzo ładna recenzja, harmonijna i z sensem! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam też do siebie ;)
http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/
Nie słyszałam i raczej nie zapoznam się z ta książką.
OdpowiedzUsuńPiękny wystrój bloga ;)
Książka w planach, ale tych dalekobieżnych ;) Wygląd bloga świetny i chociaż nie lubię różowego trzeba przyznać, że pasuje :)
OdpowiedzUsuńZnam takie plany. :P
UsuńDzięki! ^_^
Bardzo podoba mi się wystrój Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńKsiążki niestety nie czytałam, nad czym strasznie ubolewam, ale będę jej wytrwale szukać :)
Świetny blog, zapraszam do siebie jestem tutaj nowa.
OdpowiedzUsuńCzytałam i uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, będę wpadać częściej
cynamonkatiebooks.blogspot.com
Muszę przyznać, że sama ostatnio zmieniłam nieco wygląd i pojawił się róż, ale delikatny ;)
OdpowiedzUsuńA co do książki, wielokrotnie ją wdziałam w bibliotece, niewątpliwe, że się po nią skuszę ;)
Skuś się! To bardzo przyjemna książka... może też Ci przypadnie do gustu. ^_^
UsuńA ja - jak widać - zaszalałam z różowym. :D I na razie nie chcę tego zmieniać, mnie się strasznie podoba wygląd bloga. :P