poniedziałek, 7 września 2015

52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca - Jessica Brody


Tytuł: 52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca
Autor: Jessica Brody                                   Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilość stron: 408
Rok wydania: 2012 (ogólnie), 2013 (Polska)
Seria/cykl: -
HISTORIA KOPCIUSZKA


OPOWIEDZIANA OD TYŁU

Kilka zdań o autorze
Jessica Brody szaleje za słodyczami pixy sticks, sushi oraz bananami. Nie potrafi gwizdać i ma alergię na skanery cen w supermarketach. Swój czas dzieli pomiędzy Los Angeles i Kolorado. Uwielbia mówić z brytyjskim akcentem. Jest także scenarzystką, producentką i gadżeciarzem ponad wszystko.

Bohaterowie
Zostałam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Już od początku nastawiałam się na to, że nie będę lubić głównej bohaterki, bo od zawsze irytowali mnie rozpieszczeni ludzie mający o sobie zbyt duże mniemanie. Ale nie dość, że już od pierwszej strony zostałam wciągnięta w tę książkę, w świat Lexi, to jeszcze od pierwszej strony Lexi zdobyła moją sympatię. Ta dziewczyna ma genialne poczucie humoru i choć starałam się sobie wmówić, że ona powinna mnie irytować, to się nie udało. Lexington Larrabee nie jest taka, jak o niej piszą. To naprawdę cudowna dziewczyna, strasznie ją polubiłam. Reszta bohaterów nie odstawała od Lexi. Na przykład jej ojciec. Nie rozumiałam, dlaczego tak paskudnie traktuje swoją własną córkę, dlaczego jest taki zimny. Naprawdę genialna postać, autorce należą się brawa za niego. I jeszcze Luke. Jego konfrontacje z Lexi były prześmieszne. Jessica Brody musiała poświęcić godziny na kreację swoich postaci, ale ten czas nie poszedł na marne.


Fabuła
Choć 52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca to w gruncie rzeczy lekka lekturka na jedno popołudnie, dostarcza humoru (mnóstwo humoru!), to nie jest taka do końca głupiutka. W końcu wiadomo - myślę, że każdy się tego domyśla - Lexi przechodzi przemianę. Na początku była dość lekkomyślna, nie liczyła się z nikim. A kiedy miała odebrać swój czek na 25 milionów dolarów w dniu swoich 18 urodzin, jej ojciec postanowił, że powinna zapracować na te pieniądze. Musiała więc wykonywać 52 prace przez 52 tygodnie (każda praca przez jeden tydzień). Wyobrażacie to sobie? Nastolatka, która nigdy nie pracowała, musi zacząć to robić (i to jeszcze były najmniej płatne prace), tu się wyczuwa dużo humoru. I faktycznie. Jessica Brody nie zawiodła. A przemiana Lexi... to tylko plus. ;) Do tego dochodzi jeszcze sprawa rodzinna Larrabee; Lexi czuje, że coś się przed nią ukrywa... i chce odkryć tajemnicę. 

Kilka słów na koniec
Ta pozycja jest rewelacyjna na odprężenie. Zaskoczyła mnie. Nie była naiwna, a zawierała nawet pewne mądrości. Do tego humor - uwielbiam go w książkach, a tu było go tyle, że niemal co chwila na mojej twarzy pojawiał się wielki uśmiech, a czasem nawet śmiech. Nie dało się nie zaśmiać przy niektórych sytuacjach przedstawionych w książce. Do tego kreacja bohaterów cudowna, Lexi stworzona tak, że nie irytuje (przynajmniej mnie), co jest wielką sztuką, zważając na to, że jest rozpieszczona i ma wszystko, czego chce. Ach! I jeszcze wątek miłosny. Nie był na przedzie, raczej w tle i tak jak niemal wszystko w tej książce - został bardzo dobrze opisany. 


Polecam, jeśli chcecie czegoś lekkiego i wesołego. Nie zabrakło też oczywiście gorzkich scen, ale humor przede wszystkim. Jeśli chcecie miło spędzić czas - przeczytajcie tę książkę. ^_^
A Wy co możecie mi o niej powiedzieć? :D 

29 komentarzy:

  1. wcześniej o niej nie słyszałam ale myślę, że to byłaby dobra pozycja na depresyjne i ciemne zimowe wieczory. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, nie słyszałam chyba jeszcze o tej książce :D Myślę, że chyba nie jest to lektura dla mnie, ale wiem, komu mogę ją polecić :) Moja przyjaciółka lubi takie klimaty :)

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej, aż mnie przekonałaś do wpisania jej na must read :D Serio: myślałam, że to zupełnie inna tematyka! Ale napisałaś o niej tak genialnie (humor, humor, humor), że aż muszę ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, humoru było całkiem sporo. :D
      Hahaha, ależ jestem przekonywująca. XD

      Usuń
  4. Kurczę, sporo słyszałam o tej pozycji. Nawet miałam ją kilka razy w rekomendacjach na LC, ale zawsze wydawało mi się, że nie ma sensu, bo to będzie tylko lekturka o pustej, rozpieszczonej dziewczynie. A tu jednak zaskakujesz mnie swoją recenzją i pocieszasz sporą dawką humoru tej historii. Jak tylko będę miała okazję, to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, Lexi może z początku faktycznie taka była, ale nawet mnie to nie zraziło do jej osoby - jak już zresztą pisałam. :D Bo w gruncie rzeczy Lexi to fajna dziewczyna. :D

      Usuń
  5. Ostatnio kilka razy ta książka mignęła mi w internecie jak i w księgarniach. W sumie.. chętnie sięgnę, bo recenzja brzmi zachęcająco ^^

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka bardziej komediowa książka. Coś dla mnie. Na pewno przeczytam szczególnie ze strasznie zaciekawiła mnie postać Lexi.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo ja chcę ją mieć!! Twoja recenzja jest taka zachęcająca, że zapragnęłam przeczytać ta książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że zachęciłam cię do przeczytania. :P

      Usuń
  8. I po tej recenzji żałuję, że zrezygnowałam z okazji, gdy mogłam kupić tę książkę w Kauflandzie za 10 zł...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie kupiłam ją za 10 zł, ale w Media Markcie XD Absolutnie udany zakup! Może jeszcze gdzieś złapiesz tę książkę za taką cenę. :P

      Usuń
  9. Widziałam kiedyś tę książkę w Biedronce i zastanawiałam się nad jej kupnem, jednak ostatecznie się rozmyśliłam, czego bardzo żałuję, bo po Twojej recenzji stwierdziłam, że mogłaby być naprawdę ciekawa ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaintrygował mnie tytuł, ale ten krótki filmik przekonał mnie, że chcę to przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawda jest taka, że te wszystkie zadania zdziwiłyby wiele dzisiejszych nastolatek, bo większość nie pracowała w wieku Lex. Co prawda, pewnie prędzej pomagały rodzinie w opiece nad domem, więc wiedziałyby, jak odkurzać, ale nie, jak robić lody etc. :)
    Serdecznie pozdrawiam! :)
    http://heaven-for-readers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To racja i ja się pewnie do nich zaliczam, bo dotychczas moją jedyną pracą (pierwszą, wakacyjną!) było sprzedawanie w sklepie. :P I to takim wielobranżowym, gdzie jest milion pięćset produktów... ;o Ale całkiem możliwym jest też, że niezbyt wpasowuję się w 'dzisiejsze nastolatki'. :P

      Usuń
  12. Nie jestem pewna, czy pomysł mnie przekonuje, ale czasem taka lekka, zabawna książka jest bardzo potrzebna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z pewnością sięgnę po tę książkę, kiedy będę potrzebowała czegoś lekkiego, na odstresowanie po ciężkim dniu szkoły :). Chociaż wątpię bym polubiła się z główną bohaterką (przynajmniej z początku).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz się bardzo zdziwić, bo ja też nie myślałam, że ją polubię! :P Ta dziewczyna naprawdę ma coś w sobie... :P

      Usuń
  14. Coś tam obił mi się o uszy ten tytuł, ale to chyba nie moja bajka...

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy o tym nie myślałam w ten sposób, ale masz absolutną rację - to historia Kopciuszka opowiedziana od tyłu, doskonale to ujęłaś.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję się bez bicia, że nie ja to wymyśliłam - to napis z tyłu okładki. ;D Ale ja też uważam, że bardzo dobrze opisuje tę książkę. ^_^

      Usuń
  16. Książka wydaje się warta uwagi, więc przy najbliższym wolnym czasie z ogromną chęcią ją przeczytam....

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Już o tej książce słyszałam i może po nią sięgnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam odprężające książki, a o tej sporo już czytałam. Muszę po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki,swoją świetną recenzją <3 <3 Kocham książki z dużą dawką dobrego humoru,a do tego jeszcze romans! <3 <3 Choć powiem szczerze,że gdybym nie przeczytała Twojej recenzji to sama okładka, nie za bardzo by mnie przyciągała XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, okładka mnie też nie przyciągnęła xDD (cena mnie przyciągnęła! xD niecałe 10 zł kosztowała xDDD)
      Książkę naprawdę polecam, do tej pory bardzo miło ją wspominam :D

      Usuń

Och, jesteś tu! Twój komentarz wywoła uśmiech na mojej twarzy! DZIĘKUJĘ za Twoją obecność ^_^ Sprawiasz, że czuję sens tego, co robię, dajesz mi motywację, a gdy mam gorszy dzień, poprawiasz mi nastrój! Uwielbiam każdy komentarz, nawet taki składający się z dwóch słów, ale taki, który zawiera więcej niż trzy zdania i umożliwia mi wejście w dyskusję, jest czystą ucztą dla mojego umysłu <3
Zostaw linka do swojego bloga - nie obiecuję, że wpadnę, ale postaram się <3
Miłego dnia ^_^