1. Czarny łabędź (2010) - reż. Darren Aronofsky
Opis filmu: Historia Niny, baleriny występującej na deskach teatrów w Nowym Jorku. Balet całkowicie pochłania jej życie i jest gotowa wiele dla niego poświęcić, aby spełnić swoje marzenia i grać w jak najlepszych spektaklach. Jej ambicje są podsycane przez matkę, Erikę, która nieustannie kontroluje życie córki. Wkrótce Ninie trafia się niesamowita okazja. Dyrektor teatru, Thomas, decyduje się zastąpić kimś nowym primabalerinę Beth MacIntyre, która występowała w "Jeziorze Łabędzim". Jako pierwsza przychodzi mu na myśl Nina, jednak baletnica ma konkurencję - nową, bardzo zdolną tancerkę Lily.
Moja opinia: Nie będę ukrywać - film ten jest wstrząsający, poruszający do głębi. Opowiada o dążeniu do perfekcji, do czegoś, czego zdobycie jest pozornie niemożliwe... Nina chce być perfekcyjna za wszelką cenę, ale jaka to będzie cena! Po obejrzeniu tego filmu nie wiedziałam, co mam o nim myśleć, teraz jednak już się nad tym zastanowiłam i jestem pod wrażeniem! Wielokrotnie zostałam również zaskoczona, w Czarnym łabędziu nic nie jest takie, jakie mogło by się wydawać...
Obsada: Natalie Portman, Mila Kunis, Vincent Cassel, Barbara,Hershey, Winona Ryder
Ocena: 10/10
Obsada: Natalie Portman, Mila Kunis, Vincent Cassel, Barbara,Hershey, Winona Ryder
Ocena: 10/10
2. Babylon A.D. (2008) - reż. Mathieu Kassovitz
Moja opinia: Film dobrze się zaczął. Naprawdę dobrze, Do obejrzenia zachęcił mnie opis, Vin Diesel oraz mój tata, który wychwalał ten film. Ale ja się trochę zawiodłam. Lubię filmy fantastyczne czy sci-fi, ale w tym mi jakoś czegoś zabrakło... Nie potrafię dokładnie określić czego. Podobała mi się za to postać Aurory (dziewczyny o unikalnych zdolnościach) i przez cały początek filmu zastanawiałam się, jakie to mogą być zdolności... Gra aktorów ogólnie dobra, fajne efekty, było dużo akcji. I wydaje mi się ogólnie, że chyba nie do końca zrozumiałam sens tego filmu...
Obsada: Vin Diesel, Michelle Yeoh, Melanie Thierry, Gerard Depardieu
Ocena: 6/10
3. Chłopiec w pasiastej piżamie (2008) - reż. Mark Herman
Recenzja książki
Moja opinia: Chłopiec w pasiastej piżamie jest udaną ekranizacją, według mnie. Pozmieniali oczywiście kilka rzeczy, ale to normalne. Udało im się oddać charakter książki, całą tę tragedię. Aktorzy dobrze zagrali, podobała mi się ich gra. Ogólnie uważam, że zarówno książka jak i film nie oddają do końca realiów II wojny światowej, ale co tam. Film ten jest piękny, wzruszający i warty obejrzenia.
Obsada: Asa Butterfield, Jack Scanlon, Vera Farmiga, David Thewlis, Amber Beattie
Ocena: 7/10
4. Królewna Śnieżka i Łowca (2012) - reż. Rupert Sanders
Opis filmu: Zła królowa po przejęciu władzy nad królestwem rozkazuje Łowcy zabić Śnieżkę. Ten jednak pomaga królewnie zorganizować ruch oporu, w którym szczególny udział będzie miało siedmiu krasnali.
Moja opinia: Podobała mi się ta wersja Królewny Śnieżki. Była bardziej... buntownicza. Jednak ta Kristen Stewart... Nie jestem do niej jakoś uprzedzona, ale kiedy po raz drugi oglądałam ten film, skupiłam się bardziej właśnie na Kristen. Ona cały czas miała otwarte usta! Tak mnie to irytowało, że wprost nie mogłam wytrzymać. Reszta aktorów dobrze grała, szczególnie Królowa, która była lekko... chora psychicznie, a przynajmniej ja tak stwierdziłam. Dość dużo akcji, ładna sceneria.Ogólnie film wywarł na mnie dobre wrażenie.
Obsada: Kristen Stewart, Chris Hemsworth, Charlize Theron, Sam Claflin
Ocena: 7/10
Oglądaliście któryś z tych filmów? ^_^ Co o nich sądzicie? :)
Ogladalam Chlopiec w pasiastej pizamie. Zachwycil mnie :)
OdpowiedzUsuńlove-ksiazki.blogspot.com
"Czarny łabedź" to cudowny film! Mówi nam ile człowiek jest w stanie poświecić dla kariery..
OdpowiedzUsuń"Chłopiec w pasiastej piżamie"... Tego filmu nie da sie opisać.. Niezwykle poruszający :)
Pozdrawiam!
Dokładnie, w pełni się z Tobą zgadzam. :)
UsuńOglądałam "Czarnego łabędzia" i byłam pod wrażeniem, ale najbardziej porażający był "Chłopiec w pasiastej piżamie".
OdpowiedzUsuńA ja lubię Kristen Stewart, choć znam ją głównie z wywiadów (w których wypada bardzo sympatycznie i atrakcyjnie) i dwóch filmów, w tym opisanego powyżej. :)
OdpowiedzUsuńJa nic do niej nie mam :) Nie znam jej, więc nie oceniam. :) Jednakże jej grę aktorką tak sobie lubię. :) Ale da się ją znieść. :)
Usuń"Czarny łabędź" jest naprawdę rewelacyjnym filmem, a "Chłopiec w pasiastej piżamie" wstrząsającym i wzruszającym...
OdpowiedzUsuńTak, myślę dokładnie tak samo. :)
Usuń''Chłopiec w pasiastej piżamie''....brakuje mi epitetu na określenie tego filmu. Poryczałam się na nim jak nie wiem co...
OdpowiedzUsuńPamiętam jak ''Czarny łabędź'' wchodził to kin. Oglądałam go z siostrą i pamiętam, że mi się podobał.
O widzisz, a dla mnie Czarny łabędź był przesycony i trochę przez to poleciało przesłanie. Film generalnie dobry, ale liczyłam na coś zupełnie innego :) Ale z pozostałymi filmami i Twoją opinią się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne zdanie. :) Mnie "Czarny łabędź" się bardzo podobał i dla mnie wszystko było tam na miejscu. ^_^
UsuńCzuję silną potrzebę na zapoznanie się z dwoma ostatnimi filmami, ale nie wiem, czy uda mi się to uczynić w najbliższych dniach.
OdpowiedzUsuń