Recenzja pierwszej części - Czerwień rubinu
Tytuł: Błękit szafiru
Autor: Kerstin Gier Ocena: 9/10
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 364
Seria/cykl: Trylogia Czasu - część druga
Gwendolyn i Gideon zapatrzeni w siebie wrócili z początku XX wieku. Ale sprawy tylko się skomplikowały. Czy Strażnicy mają rację, uznając Lucy i Paula za przestępców, czy też może mylą się w swej wierności hrabiemu de Saint Germain? Gwen jako jedyna zdaje się mieć wątpliwości. Uczucia Gideona do Gwen zostają wystawione na najpoważniejszą próbę...
Po Błękit szafiru sięgnęłam właściwie od razu po przeczytaniu Czerwieni rubinu. Nie mogłam postąpić inaczej, bo byłam strasznie ciekawa, co się stanie dalej! Na szczęście autorka mnie nie zawiodła i z tego spotkania wychodzę zadowolona.
Zacznę od jednego konkretnego plusa - gargulca o imieniu Xemerius. Jest to nowy bohater, wcześniej nie występował. Umieszczenie go w książce było jednym z lepszych pomysłów Kerstin Gier! Jego komentarze często mnie śmieszyły, zajął zaszczytne miejsce tuż obok przyjaciółki Gwen, Leslie (a nawet ją wyprzedził) jako element humorystyczny Trylogii Czasu. Oby w trzeciej części jego rola nie zmalała! [przypominam tylko, że tak naprawdę całą trylogię już przeczytałam :P]
Kolejnym, niezmiennym plusem są podróże w czasie i opisy miejsc z przeszłości. Mogłabym o tym czytać bez końca.
Muszę jednak lekko ponarzekać na Gwen, Gideona i relację ich łączącą... Po pierwsze, Gwen nieco za dużo płakała w moim mniemaniu (ale ciągle ją lubię). Gideon natomiast... ugh... jest właśnie taki... ugh! Mógłby być super, ale denerwuje mnie tym podrywaniem jednocześnie Charlotty i Gwen. Sama relacja naszej dwójki bohaterów jak dla mnie postępowała za szybko, przez co nierealnie. Oni przecież znają się zaledwie tydzień...
Niemiecka okładka :D |
Błękit szafiru to według mnie całkiem udana kontynuacja. Choć relacja Gwen-Gideon i ogólnie sam Gideon nieco psują pozytywny odbiór tej lektury, to jestem w stanie przymknąć na to oko. Dużo tajemnic, wspaniałe podróże w czasie i nutka humoru (w postaci takiego Xemeriusa ❤) i Błękit szafiru gotowy ❤
Książka bierze udział w wyzwaniu: ABC czytania
Książka bierze udział w wyzwaniu: ABC czytania
Ceszę się, że się tobie podobało. Ja jestem po pierwszej części i oczywiście zamierzam sięgnąć po kolejną!
OdpowiedzUsuńBłękit szafiru (i ogólnie cała Trylogia czasu) jest niesamowity! Mnie także irytowała trochę relacja Gwen - Gideon, ale wszystko wynagradza cudowny Xemi ♥ Mam nadzieję, że nowa książka autorki, która ma bodajże niedługo wyjść, będzie trzymała poziom poprzednich :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i też mam taką nadzieję ^_^
UsuńXemerius najlepszy :D
Uwielbiam Ximiego :D w sumie to dla niego czytałam bo był najlepszą postacią ever :D
OdpowiedzUsuńJego teksty były strasznie śmieszne i ogólnie mój ulubieniec xD
Też jest moim ulubieńcem xD Strasznie mnie rozśmieszał :D
UsuńW swojej recenzji (o matko, jak ja to dawno czytałam...) również rozpływałam się nad Xemeriusem - jest super! W sumie mogę powiedzieć, że nasze odczucia co do tej książki w miarę się zgadzają, bo też denerwowało mnie czasem zachowanie Gwen i jej relacja z Gideonem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na post tematyczny - www.pattbooks.blogspot.com :**
Fajnie, że mamy podobne zdanie :D
UsuńTa książka jest dosłownie wszędzie! Muszę ją w końcu przeczytać i to pilnie!!!
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak tylko po raz kolejny wyrazić swoją miłość do Trylogii czasu <3
OdpowiedzUsuńNiesamowita ^_^ <3
UsuńNic o tej książce nie pamiętam, tak jak o tej serii. Tylko kojarzę, że chyba było coś z podróżami w czasie. :) Ale chyba mi się podobało, bo jednak przeczytałam a jednym razem całą serię.
OdpowiedzUsuńŁap nominację http://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/2016/05/liebster-blog-award-9-10.html :D
Pozdrawiam cieplutko
Ja czuję, że ta seria wryła mi się w pamięci ;) <3
UsuńNie czytałam jeszcze tej trylogii, ale ostatnio widziałam ją w całkiem fajnej cenie i zastanawiam się nad kupnem.
OdpowiedzUsuńWidziałaś? Gdzie? :o
UsuńBardzo lubię tę historię! Czytałam ją daaawno, ale coś mi świta, że kontynuacja naprawdę bardzo mi się podobała. No i jak wspomniałaś o tym Gideonie, to muszę przyznać Ci rację co do jego zachowania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com/
Tak, zachowanie Gideona jest karygodne :P
Usuńoj tam po tym co przeżyli Gwen i Gideon nie dziwię się, że tak szybko się do siebie zbliżyli <3 no ale końcówka była straszna! ;-;
OdpowiedzUsuńOch, była, bardzo :(
UsuńKocham tego gargulca:D
OdpowiedzUsuńCała trylogię dawno przeczytałam i już zbytnio nie pamiętam :( Ale dobrze ją wspominam. Szczególnie że była pierwszą trylogią jaką przeczytałam:D
Buziaki:*
Czytałam tę trylogię zanim stała się popularna i bardzo ją lubię. Były to jedne z pierwszych książek, które czytałam z zapartym tchem! Muszę je sobie kiedyś odświeżyć, bo niewiele z nich pamiętam ;/
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
bookowe-love.blogspot.com
Jeju, Xemerius był taki cudowny <3. Nie podobał mi się jego wygląd w ekranizacji, jakoś inaczej go sobie wyobrażałam xd
OdpowiedzUsuńJa też inaczej go sobie wyobrażałam :P Ogólnie mam wrażenie, że jego rola w filmie jest mniejsza niż w książce :( trochę szkoda.
UsuńXemerius to chyba najlepsza część Trylogii Czasu (chociaż jego imię zapamiętałam dopiero na sam koniec "Błękitu szafiru" xD)
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też miałam problem z zapamiętaniem jego imienia? xD Jest dość trudne :P
UsuńKurcze, coraz więcej słyszę o tej serii... Muszę się za nią zabrać, żeby sama ocenić :D
OdpowiedzUsuńJa całą trylogię przeczytałam jednym tchem i baaaardzo żałuję, że nie mam jej w swojej biblioteczce. Po prostu uwielbiam tę serię ♥
OdpowiedzUsuńBuziaki, Lunatyczka
Też chciałabym mieć ją w swojej biblioteczce <3 Ale teraz ciężko zdobyć książki...
UsuńCzytałam całą serię i mogę tylko powiedzieć, że jest cudowna.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej trylogii, ale również uwielbiam czytać o podróżach w czasie, więc myślę, że mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńTrylogia czasu to tak naprawdę moja pierwsza książka o podróżach w czasie (no, w sumie Obcą można by do tego zaliczyć... :D), ale chciałabym poszerzyć moją znajomość takich dzieł <3 :D
UsuńLubię tajemnice - te zawarte w treści i okładce. Mam wrażenie, że książka naprawdę przypadłaby mi do gustu. Muszę ją mieć, ale najpierw pierwsza część :)
OdpowiedzUsuńAle Giedoś nie odejdzie co? :( Bu, miałam nadzieję, że zginie :D No nic, jakoś go chyba przeżyję.... Albo uduszę.... :D
OdpowiedzUsuńOoo, ktoś przebił Lesile? o.O
Haha, no Gideon nie ginie, pewnie jesteś zawiedziona xD
UsuńOj tak, Xemerius jest suuuupeeeer <3 <3
Na razie mnie nie kusi ta seria ;)
OdpowiedzUsuńSpojrzenie EM
A szkoda :D Ale cóż, każdy ma inny gust ^_^
UsuńNie mogę się doczekać, aż znów będą w sprzedaży 😄
OdpowiedzUsuńJa też!!! Bardzo!!!
Usuń