Co za szaleństwo, Meredith wykonuje nominację do LBA! xD Jak wiecie (ale Wam przypomnę xD), to za takimiż nominacjami nie przepadam, jednak od czasu do czasu zdarza mi się je wykonywać :D Tym bardziej, że teraz nominowała mnie KittyAilla, a jej się nie odmawia xDD Dzięki! :D
1. Lubisz brać udział w akcjach blogowych typu Book Toury, maratony, etc.?
Book Toury - tak! I to bardzo! :D Uważam, że to naprawdę świetna sprawa, a do tego to niezła pamiątka - z tymi wszystkimi przemyśleniami uczestników... ^_^ Jeśli chodzi o maratony - to nie za bardzo xD Nigdy nie umiem się zmobilizować i jakoś tak... wolę czytać po swojemu :D
2. Jesteś sławna, podziwiana, znana. Wydawnictwo prosi cię, abyś wydała książkę o sobie. Wolisz napisać autobiografię czy wynająć kogoś, kto napisze dla ciebie twoją biografię?
Sama piszę!!! Tyle że ja mam o tyle łatwiej, że mam już to właściwie napisane xD Piszę pamiętnik, co bardzo ułatwiłoby sprawę xD W styczniu obchodziliśmy 10 lat! ^_^ <3
3. Jak często robisz make up?
No tooooooo... xD Ekhem. No więc rzadko xD Lubię mówić, że 'stawiam na naturalne piękno', ale prawda jest taka, że jestem leniwa xD Ewentualnie jedynie puder nakładam na twarz i usta smaruję pomadką ochronną, ale taki pełnoprawny makijaż - to od święta xD (a i wówczas zdarza się, że nie xD)
4. Jaką bronią wolałabyś walczyć: mieczem, pistoletem, sztyletem, łukiem, halabardą, nunczaku w pojedynku 1:1?
(tylko u Kitty makijaż i sposoby walki tuż koło siebie xD)
Hm... dlaczego 1:1?! Bo ja kocham strzelanie z łuku, ale w takim pojedynku to raczej słabo to widzę... Więc wybieram sztylet :D Nie żebym umiała się nim posługiwać... chociaż fajnie by było :D
5. Jak określiłabyś swój charakter?
Jako dziecinny :D I marzycielski :D
6. Jaki motyw w książkach lubisz najbardziej?
To jest trudneee pytanie :o Nigdy o tym nie myślałam... Nie wiem :o Jakiś związany z fantastyką... :D Albo miłości tzw. 'od nienawiści do miłości' :D
7. A jaki motyw lubisz najmniej?
No niee xD Nie wiem znów xD Zostawiam bez odpowiedzi :P
8. Picie gazowane czy bez CO2?
Jeśli chodzi o wodę - tylko niegazowaną, bo nie cierpię gazowanej, fuuuuuj. Ale takie rzeczy jak Pepsi, Mirinda to bardzo lubięęę :D I nie potrafię wybrać czy wolę to czy np. jakieś soki... trudny wybór xD Pozostanie nierozstrzygnięty xD
9. Czy zdarzyła ci się w książce taka śmierć, że nie mogłaś się po niej pozbierać?
Tak!! Najbardziej pamiętam taką w *SPOILER DO SERII O ANI Z ZIELONEGO WZGÓRZA chyba Rilli ze Złotego Brzegu albo gdzieś tutaj, kiedy zginął Walter!! ryczałam jak bóbr ;-; ;-; *KONIEC SPOILERA
10. Uznajesz blog za swój obowiązek czy hobby? Chodzi mi o to, czy przejmujesz się, jeśli, np. tydzień nie dodajesz postów czy stwierdzasz, że przecież nie ma sensu robić tego na siłę?
Blog to tylko i wyłącznie moje hobby :D Piszę posty, kiedy chcę, wstawiam, kiedy chcę i wyznaję zasadę, że jak przez tydzień bądź więcej się coś nie pojawi, to się nic nie stanie :D
11. Czy w dzieciństwie bałaś się jakieś postaci z kreskówki?
Myślę... i myślę... Ja ogólnie w dzieciństwie nie oglądałam aż tak dużo kreskówek, bardziej bajki Disney'a i Barbie xDD Także chyba nikogo się nie bałam xD Albo obecnie sobie nie przypominam...
Takim sposobem odpowiedziałam na wszystkie pytania! :D I jak Wam się podobało? xD Oczywiście nikogo nie nominuję, bo to już moja mała tradycja xD
Ja kocham Book Toury <3 Maratony też, a raczej to jak kompletuję mój TBR, wołam motywację i trzymam na wodzy swoje podekscytowanie. Bo mi też takie akcje nie wychodzą i zawsze wszystko się sypie... ale mimo wszystko to lubię ^^
OdpowiedzUsuńJa po skończonym maratonie zawsze wiem, że mogłoby mi się udać, gdybym się postarała, choć jednocześnie byłoby to czytanie na siłę - dlatego potem zostaję z takim uczuciem frustracji xD Także wolę nie brać udziału :P
Usuńja też nie lubię się malować, dla mnei to strata czasu :D A łucznikowi ciężko 1:1 walczyć choć to jest fajne, bo nie musisz zliżać się do wroga, a i tak możesz go pokonać :D
OdpowiedzUsuńOj tak, malowanie to strata czasu xD Więc nie potrzebaaa xD
UsuńJa łucznictwo ogólnie lubię, także to zawsze mój wybór, ale jednak ta walka 1:1 jakoś mi się nie widzi xD
Book Toury uwielbiam, ale z maratonami podobnie jak Ty mam problem :D I też praktycznie się nie maluję, a jeśli już, to ograniczam się do tuszu do rzęs :D
OdpowiedzUsuńAnia z Zielonego Wzgórza! <3 Czytałam tę serię jakieś 10 lat temu i mam moje ukochane, stare wydanie - tylko czeka, aż będę mogła powtórnie przeczytać o losach Ani :)
Ania jest super! <3 Ja niestety nie posiadam na własność książek z tej serii, ale jeszcze wszystko przede mną xD Kiedyś planuję zrobić reread całej serii <3 <3
UsuńMi ledwo starcza czasu rano na zjedzenie, więc w makijażu ograniczam się do podkładu i pudru, by nie straszyć ludzi cerą :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Haha xD Dokładnie - też mi ledwo starcza czasu na zjedzenie xD Ale ja też długo jem, takżeeee xD
Usuń"Ania z Zielonego Wzgórza" to jedna z moich ukochanych lektur, a ta śmierć była tak niespodziewana i okropna! :/
OdpowiedzUsuńJa też piję zwykłą wodę, chociaż wolę gazowaną xD
Ania też jest jedną z moich ukochanych lektur <3 <3 <3
UsuńNo ja za gazowaną bardzo nie przepadam xD
Od jakiegoś roku nie za bardzo lubię gazowanych napoi, żaden z nich nie przejdzie mi teraz przez gardło. Wolę soki, kompoty itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja tylko gazowanej wody nie lubię, inne napoje typu Pepsi, to taaak xD I to w sumie niedobrze, bo niezdrowe to wszystko jest xD
UsuńJeju pamiętam tą śmierć z Ani... Też ryczałam :(
OdpowiedzUsuńTeż nienawidzę wody gazowanej... Tak w sumie to ogólnie najbardziej ze wszystkich napojów lubię sok pomarańczowy <3
Sok pomarańczowy jest przepyszny!! <3 <3 Choć ja najbardziej z wszystkich soków uwielbiam wiśniowy *o* <3 <3
UsuńNie znoszę się malować. Po pierwsze nie umiem, a po drugie, jak myślę, że miałabym spędzić 30 min przed lustrem (albo i dłużej), to strasznie szkoda mi tego czasu ;) Ile mogłabym w tym czasie przeczytać książki, albo porobić coś bardziej produktywnego - takie myśli pojawiają się w mojej głowie. Dlatego zawsze kończy się na tym, że pomaluję rzęsy, usta i nic więcej.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię Book Toury ;)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Dokładnie! Makijaż to strata czasu :D I też nie za bardzo umiem się malować xD Także nawet jakbym chciała się popisać, to by nie wyszło xD
UsuńJeszcze nigdy nie brałam udzialu w BookTourze a tyle osób mówi że to taakie fajne. xD może kiedyś się przekonam i wezmę udział... :P
OdpowiedzUsuńHahah widzę że nie poddałaś się tak łatwo z pamiętnikiem jak ja - po około pół roku porzuciłam pisanie. xDD 10 lat razem to naprawdę jest coś! :D
Ja lubie wodę gazowaną, a praktycznie wgl nie pije niegazowanej, bo jak dla mnie jest taka... nijaka xDD
Pozdrowionka! :P
recenzjeklaudii.blogspot.com
Oj tak! Koniecznie weź udział w BT, to jest ŚWIETNE :D
UsuńPamiętnik jest jak mój przyjaciel <3 <3 Wiesz, nie piszę w nim codziennie, tylko kiedy mam ochotę, ale i tak go kocham! :D <3
Ja tylko wodą niegazowaną umiem tak naprawdę zaspokoić pragnienie xD Bo jak się napiję, to nie ciągnie mnie, żeby jeszcze wziąć łyka czy coś xD Tak jak to się zdarza przy okazji picia innych napoi xD
Też nie przepadam za maratonami, jakoś działają na mnie jak zmuszanie do czytania, a nie zachęta. Tak samo jak Ty, lubię czytać po swojemu. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się zgadzamy ^_^
UsuńBook Toury to dobra sprawa. :) Blog to tylko hobby, a książka, po której nie mogłam się pozbierać i zgniotła mnie najbardziej to Pamiętnik Narkomanki. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam niestety Pamiętnika Narkomanki :( Ale wierzę na słowo, że jest poruszająca :D
Usuń(tylko u Kitty makijaż i sposoby walki tuż koło siebie xD) - nie zauważyłam tego xd serio ;D
OdpowiedzUsuńale make-up jest zbyt czasochłonny, a i lepiej czuję się bez niego xd
hm, da się zrobić pojedynek 1:1 z łukiem xd gorzej, jak druga osoba strzela lepiej xd
Też lepiej się czuję bez makijażu! Makijaż to dla mnie taka sztuczna twarz xD i to nie jest wygodneeee xDD
UsuńJa nie mogę sobie wyobrazić takiego pojedynku :P