poniedziałek, 28 marca 2016

Wielkanocny TAG

Ha! Tym razem sama stworzyłam obrazek :D
Otrzymałam nominację od Klaudii W. Dziękuję! ^_^

Króliczki - książka, której chcesz więcej (czekasz na jej sequel)

Brak takiej książki albo nic nie przychodzi mi do głowy. Chyba że już wydana, ale ciężko mi ją zdobyć, wtedy


Jajko - książka, która cię zaskoczyła


Tropienie jajeczek - książka, którą z trudem (nie)dostałaś w swoje ręce

Z tym że ciągle jej nie mam :P


Owieczki - dziecięca książka, którą nadal uwielbiasz


Albo Ania z Zielonego Wzgórza ^_^ 

Wiosna - książka z okładką, która przywodzi ci na myśl tę porę roku

Hm, raczej bardziej lato, ale na upartego może być :P


Jezus - religijna książka, którą kochasz

Gdy byłam dzieckiem bardzo mi się podobała :D 


Zmartwychwstanie - książka od nieżyjącego już autora

Niedługo prawdopodobnie będę czytać raz jeszcze :D


Koszyczki - książka, która znajduje się aktualnie na twojej liście życzeń

Oj, sporo tego :D Ale załóżmy, że wybiorę jedną


Cukierki - słodka książka

Nie wiem, nic nie przychodzi mi na myśl ;x

Peeps - otaguj kogoś

WSZYSTKICH! RÓBCIE TAG, DAJCIE SIĘ PONIEŚĆ WIELKANOCNEMU KLIMATOWI xD

Chciałabym Wam życzyć wesołych świąt! ^_^ Spełnienia wszystkich marzeń, dużo zdrowia, książek i czasu na ich czytanie ^_^

czwartek, 24 marca 2016

Medyczny TAG


Dostałam nominację od tiggers dawno temu, ale w końcu odpowiadam :D 
Do dzieła! :D

Anestezjologia - książka tak nudna, że prawie cię uśpiła

Ostatnio to Ojciec Goriot Balzaka :P Szczególnie początek, potem był nawet moment, który mnie zaciekawił, ale ogólne wrażenie... nuda.:P 

Diagnoza - smutna książka

Właściwie dlaczego do diagnozy jest smutna książka? xD Trochę pesymistycznie... Chłopiec w pasiastej piżamie był niesamowicie smutną książką. :( Ogólnie książki z akcją w II wojnie światowej są smutne... tragiczne... :'(
Zawał - książka z nagłym zwrotem akcji
Kroniki Mac O'Connor :oooooo Ostatnia część... (przyznaję się, nie pamiętam tytułu xD) Hm, nadal jej nie skończyłam... przeczytałam początek i potem przeglądałam sobie dalej, czytając przypadkowe fragmenty (ktoś wie, jak się pozbyć tego nawyku? xD), aż tu przyszła ta chwila :oooo Powinnam kiedyś dokończyć czytanie... :P

Dentysta - książka, której szczerze nie lubisz
Nic nie poradzę na to, że taką pozycją jest Lalka. Już nawet nie chodzi o to, że treść mi się nie spodobała (bo, bądź co bądź, miejscami wcale nie była tragiczna), ale nauczycielka skutecznie mnie zniechęciła do tej książki. :|

Panie doktorze! Straciliśmy pacjenta... - książka z zupełnie niespodziewaną śmiercią

Myślę, że w Mrocznym sekrecie... tam była jedna dość niespodziewana śmierć :P
Operacja - książka, przy której wstrzymywałaś oddech ze zdenerwowania i napięcia

Przy Szklanym tronie i Koronie w mroku. Niektóre przeszkody rzucone pod nogi bohaterom przez autorkę były przyprawiające o szybsze bicie serca :o Zawsze się obawiałam, że zaraz ktoś zginie i pewnie to będzie ktoś, kogo lubię :o 
Pobieranie krwi - krwawa książka

No wiecie... Nie wiem... Ach nie! Igrzyska śmierci :D Nadają się, w końcu na igrzyskach się zabijano... 

Komu lekarstwo? - książka z gorzkim zakończeniem

Takie zakończenie miała Córka dymu i kości. Nie wszystko poszło tam dobrze... ale tym lepsza okazała się ta pozycja :D O właśnie! Muszę w końcu przeczytać drugi tom :D

Zawroty głowy - książka ze świetnym wątkiem miłosnym

Czymże byłby TAG bez Sagi Księżycowej? <3 W szczególności Cress i Thorne, ta para jest niesamowita! <3 A oprócz tego... Chociażby Zed i Sky z Kim jesteś, Sky? <3 Dużo jest fajnych wątków miłosnych ^_^
Rozprzestrzenianie się zarazy - kogo tagujesz?

Nie wiem, kto już zrobił ten TAG, strzelę w ciemno... :D




Wybaczcie, że tak ostatnio nie bywam na Waszych blogach, mam na nich ponad tygodniowe zaległości... nadrabiam, ale w strasznie wolnym tempie :D Miejmy nadzieję, że wreszcie uda mi się przeczytać wszystko ^_^

poniedziałek, 14 marca 2016

READ MORE BOOKS CHALLENGE: Mroczny sekret - Libba Bray


Dostałam nominację od KittyAilla, za co dziękuję :D Ta książka znajdowała się na mojej liście must read, ale dzięki Kitty przeczytałam wcześniej, niż normalnie bym to zrobiła :D

Na czym polega ta zacna akcja? Chodzi mniej więcej o to, że dostaję książkę i mam dwa tygodnie na przeczytanie jej i zrecenzowanie (taaaak, oczywiście, że się zmieściłam w dwóch tygodniach... przyznaję się, wcale nie), a potem nominuję dowolną ilość osób, które zrobią to samo, co ja teraz :D

A więc moje nominacje:

Silver Moon - Angelfall Susan Ee 
Magic Wizard - Artemis Fowl Eoin Colfer
Sara Gray - Krąg Mats Strandberg & Sara B. Elfgren

EDIT: mamy jeszcze jednego nominowanego :D (trochę na życzenie xD mogę się zemścić xD)

KittyAilla - Szklany tron Sarah J. Maas 

Mam nadzieję, że weźmiecie udział w zabawie! Jeśli czytałyście te książki albo po prostu Wam się nie podobają, piszcie, a zmienię :D


Tytuł: Mroczny sekret
Autor: Libba Bray                          Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 356
Seria/cykl: Magiczny krąg - część pierwsza

Szesnastoletnia Gemma Doyle w niczym nie przypomina swoich rówieśniczek - panien o nienagannych manierach, które grzecznie odpowiadają na pytania i marzą o bogatym zamążpójściu. Gemma, osóbka uparta i przekorna, trafia do londyńskiej Akademii Spence po tragedii, która spotyka jej rodzinę w Indiach. Dziewczynę dręczy poczucie winy i nękają ją wizję przyszłości, które mają tę paskudną cechę, że się spełniają. W Spence Gemma zaprzyjaźnia się z najbardziej wpływowymi dziewczętami oraz odkrywa w sobie nadprzyrodzone zdolności. Tutaj czeka na nią przeznaczenie... jeśli tylko będzie potrafiła w nie uwierzyć. 

Kilka zdań o autorze
Libba Bray urodziła się w 1964 roku w Teksasie. Mieszka w Nowym Jorku wraz z mężem i synem. Jako osiemnastoletnia dziewczyna przeżyła poważny wypadek samochodowy, po którym poddała się 13 operacjom rekonstrukcyjnym twarzy. 

Bohaterowie
Bohaterowie się pani Bray udali. Ich charaktery są wyraziste, ludzkie - z wadami i zaletami, niejednowymiarowe. Postacie z krwi i kości. Każdy był inny - czyli zupełnie jak w prawdziwym życiu. Gemma jest właściwie jedyną postacią, którą polubiłam... strasznie podobało mi się, że nie podporządkowywała się wszystkim i prowadziła swój własny mały bunt. Trochę miałam wrażenie, że dusi się w czasach, w których żyje, że zupełnie tam nie pasuje. Główna bohaterka zaprzyjaźnia się z dwoma mało przyjaznymi dziewczynami - z Felicity i Pippą. Nie polubiłam ich. Obydwie różniły się od siebie, ale miały w sobie coś takiego, co nie pozwalało mi zapałać do nich sympatią. Do ich trójki dochodzi jeszcze Ann - poniżana przez wcześniej wymienioną dwójkę. Na początku więc ciężko mi było zaakceptować ich przyjaźń, w ogóle jej nie czułam. Nadal mam wątpliwości, czy relację łączącą te postacie można nazwać przyjaźnią. Najbardziej tajemniczą postacią jest Kartik - chłopak przyjechał za Gemmą aż z Indii. Na razie niewiele o nim wiemy, ale czuję zalążki sympatii do niego. Może w następnych częściach bardziej podbije moje serce, bo ma ku temu odpowiednie warunki. :D


Fabuła
Na samym początku muszę wspomnieć o czasie akcji książki - XIX wiek! Epoka wiktoriańska! To był dla mnie po prostu raj <3 Opisy bardzo mocno oddawały klimat tych czasów. Ich ubiór, te gorsety, wystrój wnętrz, sama szkoła przywodziła na myśl te czasy, przekonania. Dostaliśmy wspaniały obraz tej epoki. Jedynie nieco zepsuły to dialogi - czasami nie było w nich odbicia tych czasów. W powieści przeplata się ze sobą dość sporo wątków. Jest tajemnica związana z wizjami Gemmy, sekrety ukryte w szkole, motyw przyjaźni między dziewczynami, ich problemy związane z dojrzewaniem albo przekonaniami panującymi w tej epoce. I jeszcze delikatny wątek miłosny, choć szczerze się zastanawiam, czy to czasem nie jest za mocne słowo. Niby coś tam zaczyna iskrzyć między Gemmą i Kartikiem, ale jest to raczej dopiero początek. Przynajmniej tak mi się wydaje.


Kilka słów na koniec
Mroczny sekret okazał się całkiem oryginalny. Motyw magii i samo podejście do niej jest tutaj dość nieszablonowe. Styl Bray jest bardzo plastyczny, autorka ma dar do tworzenia ciekawych opisów (albo dla mnie były ciekawe, bo uwielbiam epokę wiktoriańską <3). Strasznie jednak zirytowała mnie jedna rzecz, ale nie jest zbyt istotna. Mianowicie - na początku książki były wspomniane (w rozmowie) Felicity i Pippa, potem pojawiły się jakaś blondynka i brunetka i nagle, bez żadnego wprowadzenia, mamy w akcji Felicity i Pippę! Można się domyśleć, że ów blondynka i brunetka mają takie imiona, ale tak naprawdę nie dostaliśmy żadnego potwierdzenia.


Mroczny sekret to miła lektura. Jest nasączona klimatem epoki wiktoriańskiej, choć czasami psuły go zbyt unowocześnione dialogi. Bohaterowie to wielki plus tej pozycji - bardzo wyraziści, każdy ze swoim życiem. Pojawiło się kilka tajemnic, akcja czasami zaskakiwała. Polecam! ^_^

Czytaliście Mroczny sekret? Możecie mi coś o nim powiedzieć? :)

Jak zapewne zauważyliście - zmieniłam wygląd bloga! Podoba się, nie podoba? :)

Książka bierze udział w wyzwaniu: ABC czytania

środa, 9 marca 2016

Literacka wycieczka po Polsce TAG + LBA

Pozwoliłam sobie skopiować obrazek, bardzo fajny :D

Zostałam nominowana przez bookworm, za co bardzo dziękuję! ^_^ TAG jest jej autorstwa ;) (taaak, znowu po czasie, ale wiecie, jak to u mnie jest z tymi nominacjami xD)

Bez przedłużania:

Sopot, Gdańsk, Gdynia - Trójmiasto, czyli ulubiona trylogia

Myślę, że na moją ulubioną trylogię idealnie nadaje się Angelfall. :D Nieszablonowy motyw anioła, twarda główna bohaterka i Raffe <3 Do tego nieco świata po apokalipsie i brutalność na pierwszym miejscu - i jest! Angelfall :D

Toruń Bydgoszcz, czyli ulubiona ukochana książka (tak, jestem z Bydgoszczy xD)

Hmm, ale że tak jedna-jedna? Hmmm... Postawię tym razem na jedną z najwcześniej przeczytanych przeze mnie książek - Tajemnice domu Wrighta <3 Przeczytałam ją już dwa razy i jest SUPER! Nie ma znaczenia, że dla dzieci :D Jest tajemnica, klimat lekkiej grozy (kiedyś dużej grozy xD) i mapka! Wspominałam, że uwielbiam mapki? <3





Warszawa, czyli książka, z której pochodzi Twoja ulubiona para literacka lub ulubiony wątek miłosny

Czy to będzie zaskoczeniem, jeśli wspomnę tutaj o Sadze Księżycowej? :D W tej serii są moje ulubione wątki miłosne... i tak jak uwielbiam Wilka, ostatnio stwierdziłam, że nie on w parze ze Scarlet stanowi moją ulubioną parę. Jest nią Cress i Thorne! Ona przez cale życie zamknięta w satelicie, radosna, pełna energii, a on... kryminalista :D Świetna para ^_^

Gniezno, czyli pierwsza książka w Twojej biblioteczce 

Szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia :o Jeśli nie liczyć tych książek sprzed 2012 roku (wiecie, tam też się pojawiły baśnie i w ogóle), to będzie to prawdopodobnie Kruczobór Andrew Petersa. Dostałam tę książkę na urodziny i pamiętam, że strasznie mi się podobała. Właściwie fajnie by było, jakbym ją sobie jeszcze raz przeczytała (gdybym tylko miała czas) ^_^



Poznań, czyli książka, która zapoczątkowała Twoją czytelniczą pasję 

Nie wiem, chyba nie mam takiej książki. Jako dziecko raczej nie przepadałam za czytaniem, zdarzyło mi się co prawda coś przeczytać, ale nigdy nie pałałam do tego miłością. ;)

Wrocław, czyli książka, za którą oddałbyś wiele, by móc ją przeczytać jeszcze raz - po raz pierwszy

Na myśl od razu nasuwa mi się Cinder, bo tę przygodę z chęcią rozpoczęłabym jeszcze raz, ale żeby nie być tak przewidywalnym, to wymyślę coś innego... Mam! Mroczne szaleństwo! Tak, to też była wielka przygoda, Kroniki Mac O'Connor to jedna z moich ulubionych serii :D 



Częstochowa, czyli książka, którą każdy powinien przeczytać 

Popieram tutaj bookworm - czyli Złodziejka książek. Absolutnie wspaniała pozycja. ;)








Kraków, czyli gdzie najczęściej kupujesz książki

Hm, kiedy tak o tym myślę, to dochodzę do wniosku, że często kupuję na swiatksiazki.pl. Mam tam kartę stałego klienta i mogę odebrać książkę osobiście (duży plus!). Zdarza mi się też kupować na aros.pl. I jest jeszcze taka tania księgarnia (stacjonarna), której nazwy teraz nie pamiętam, ale tam, jak coś wpadnie mi w oko, to kupuję. ^_^


Zakopane, czyli książka, której akcja rozgrywa się w miejscu z niesamowitym klimatem

Niesamowity klimat od razu mi się kojarzy z Córką dymu i kości. Autorka stworzyła coś naprawdę wspaniałego i nasączyła takim klimatem... :o







Dom, czyli książka, do której jeszcze nie raz wrócisz

Chciałabym kiedyś wrócić do Sagi Księżycowej, do serii o Artemisie Fowlu, do Ani z Zielonego Wzgórza, do Zwiadowców, do Tuneli, do serii Felix, Net i Nika i jeszcze więcej by się tego znalazło...  

Z mojej strony to tyle :D Nominuję każdego, kto tego TAGu jeszcze nie robił! ^_^

I teraz przejdziemy do LBA, do którego nominowała mnie Lunatyczka! Być może wiecie, że LBA zwykle nie robię, ale tak jakoś... nabrałam ochoty :D A skoro jest nominacja, to odpowiem ^_^

1. Jaki ostatnio obejrzany przez ciebie film mogłabyś polecić?

Nie pamiętam, co ostatnio oglądałam xD Hmm... Wiem! To było już jakiś czas temu, ale myślę, że można zaliczyć. Książę Persji. Piaski czasu. Produkcja Disney'a, fajnie dobrani aktorzy (i dobrze grają), przepiękna sceneria i ogólnie historia wspaniała. :P Polecam! ^_^

2. W jaki sposób układasz książki w swojej biblioteczce?

No więc ja mam tylko jedną małą półeczkę na książki, cała reszta zajmuje parapet, ławę i szafę :D Ale na mojej półce książki są ułożone od najwyższej do najniższej i serie są ustawione kolejno tytułami :)

3. Jaka jest twoja największa wada i zaleta?

Hej, to jest trudne pytanie :o Najbardziej chyba w sobie lubię kreatywność i optymizm :) A najmniej... prawdopodobnie nieśmiałość, ale tak bardzo nienawidzę, że ta cecha może mnie określać, że wybiorę coś innego. Więc... chyba lenistwo. Gdyby mi się chciało tak, jak mi się nie chce - to zrobiłabym 50 razy więcej rzeczy niż normalnie :P

4. Jaką piosenkę dziś byś poleciła?

A dziś mam nastrój na tę:


5. Jakie są twoje pasje (oprócz książek)?

Pisanie, historia, trochę kinematografia, nieco geografia, pocztówki (!!! to w ostatnim czasie :D), Disney (jak mogłam zapomnieć? :o) i pewnie jeszcze coś, ale na chwilę obecną nie pamiętam xD 

6. Co fajnego według ciebie jest w blogowaniu?

Mogę podzielić się swoimi przemyśleniami, zostawić cząstkę siebie w sieci, poznać nowe osoby <3

7. Kim chciałaś zostać w dzieciństwie?

Nic odkrywczego - piosenkarką. :D Kiedyś się tym zajmowałam "na poważnie" (na ile poważnie dziecko może się czymś zajmować), ale wyrosłam z tego (przecież ja nawet nie umiem śpiewać! dlaczego mi nikt nigdy tego nie powiedział, kiedy śpiewałam? xD) 

8. Przy jakiej książce ostatnio płakałaś?

Było to naprawdę dawno. :o Chyba Gwiazd naszych wina, ale pewna nie jestem. Nieczęsto płaczę przy książkach - bardziej zdarza mi się to na filmach. Więc jeśli chodziłoby o filmy - to Odlot. :D :( 

9. Co według ciebie jest najważniejsze w życiu?

Kolejne trudne pytanie :o Według mnie - wolność. Bez wolności... nie ma niczego. Po za tym nie lubię (to za małe słowo... NIE CIERPIĘ), gdy ktoś mi rozkazuje - ja jestem wolnym duchem i żyję po swojemu.

10. Masz jakieś ulubione wspomnienie z dzieciństwa?

A mam. :) Moja babcia kiedyś z nami mieszkała - i wieczorami zawsze siadała w czarnym fotelu naprzeciwko telewizora i oglądała go (zwykle to było Na wspólnej xD). Po jakimś czasie jednak z jej pokoju dochodziło chrapanie, zakradałam się więc tam i wyłączałam telewizor, a po jakimś czasie zawsze było słychać krzyk babci "Kto mi wyłączył telewizor? Przecież oglądam" :D Albo kiedy siadałam na parapecie w babci pokoju i wyglądałam przez okno, a babcia przy mnie stała i mówiła "To teraz porozmawiamy o królach" (do tej pory nie ogarniam, o co mogło chodzić xD) albo opowiadała mi wiersze typu Murzynek Bambo :) 

11. Jaka jest twoja ulubiona książka ulubionego autora? 

Postawię tu na Marrisę Meyer - ale czytałam jej jedną serię xD Zresztą, nawet nie napisała więcej... Więc z Sagi Księżycowej moim faworytem jest Cress :) Ale nie czytałam jeszcze Winter, więc wszystko może się zmienić :D 

Nominacji również nie będzie. Tak, lenistwo przejmuje kontrolę :D 

czwartek, 3 marca 2016

Korona w mroku - Sarah J. Maas #2


Tytuł: Korona w mroku
Autor: Sarah J. Maas                                Ocena: 9/10
Wydawnictwo: Uroboros
Ilość stron: 492
Seria/cykl: Szklany tron - część druga

Po zdobyciu tytułu Królewskiej Obrończyni Celaena wiedzie spokojne i wygodne życie. Mieszka w pałacu w otoczeniu przyjaciół, ma do dyspozycji służącą, za wypełnianie zobowiązań wobec króla dostaje godziwą zapłatę. Wszystko jak w bajce, jest tylko małe "ale"... Tytuł zobowiązuje. Celaena Sardothien nie tylko ochrania dygnitarzy na balach i ucztach, ale też wypełnia powierzane przez króla tajne misje. O zdradę i udział w tajnym spisku tym razem zostaje oskarżony dawny znajomy z Twierdzy Zabójców Archer Finn. Czy mężczyzna obdarzony niezwykłą umiejętnością uwodzenia każdej spotkanej kobiety naprawdę uczestniczy w zmowie mającej na celu obalenie monarchy Adarlanu? Tymczasem Oko Eleny wiszące na szyi zabójczyni rozbłyska coraz częściej... 


Tę książkę czytałam dość długo. Zaczęłam jeszcze w styczniu, potem sama sobie zaspoilerowałam niektóre wątki (czasami właśnie tak u mnie bywa :|) i nie miałam ochoty czytać. Ale nie chciałam oddawać tej pozycji do biblioteki niedokończonej - więc kiedy przyszła wolna chwila, dokończyłam. I dobrze, że to zrobiłam! Na nowo wciągnęłam się w świat przedstawiony, poczułam ten klimat i mogłam naprawdę się zrelaksować po lekturze niezbyt przeze mnie lubianej Lalki. 


Tak naprawdę ciężko ocenić mi tę powieść. 1/3 przeczytałam z miesiąc temu i trochę zatarły mi się w pamięci niektóre szczegóły. Ogólnie rzecz biorąc - mam wrażenie, że autorka nieco bardziej skupiła się tu na wątku miłosnym. Nie zdradzę między kim a kim, ale powiem, że ciągle jestem team Chaol. Jednakże nie myślcie sobie, że ów motyw opanował książkę! Nie! Nadal znajduje się na uboczu, jest idealnym dopełnieniem całości. Trudno mi jednak nazwać główny wątek - bo jest ich tam dość sporo. Wątek magii, wątek spisku, wątek pochodzenia Celaeny - wszystko się jednak sprowadza do walki z królem. Wszystko prowadzi do obalenia go. I jestem naprawdę ciekawa dalszych części, tego, jak Maas zdecydowała się poprowadzić akcję. Wierzę, że mnie nie zawiedzie :D


Jak wcześniej wspominałam - zaspoilerowałam sobie niektóre wątki SPOILER takie jak śmierć Nehemii i późniejsze obarczanie winą Chaola; to, że Celaena jest zaginioną królową Terrasenu KONIEC SPOILERU Przy czytaniu więc jako takiego zaskoczenia nie było, ale kiedy się o tym dowiedziałam, przynajmniej o niektórych z tych rzeczy, byłam w szoku. Hmm, może to mnie jakoś łatwo zaskoczyć, ale naprawdę niczego nie podejrzewałam :D I spodobał mi się wątek Archera, był nieprzewidywalny, autorka ciągle kierowała moje myśli to w jedną, to w drugą stronę i nie mogłam ocenić jego osoby. Byłam więc w stosunku do niego ostrożna i powiem jedynie, że zasłużył na to, co dostał :D 
Styl autorki na szczęście się nie zmienił, ciągle potrafiła nasączyć swoją powieść specyficznym średniowiecznym klimatem. Do tego jej postacie - z krwi i kości. Jestem pełna podziwu umiejętności Maas, ma prawdziwy talent. 


Korona w mroku była udaną kontynuacją, moim zdaniem na takim samym poziomie co poprzedniczka. W powieści przeplatało się dużo dobrze poprowadzonych wątków, zabrakło miejsca na nudę - autorka umiejętnie prowadzi całą akcję. Choć zaspoilerowałam sobie większość wątków i tak bardzo miło mi się czytało - głównie ze względu na niesamowity klimat panujący w książce :) Serię Szklany tron zaliczam do tych, co bardzo lubię i cieszę się, że miałam okazję przeczytać. Szkoda tylko, że w bibliotece nie ma trzeciej części! Będę musiała na nią zapolować w inny sposób. ;)

Recenzja bierze udział w wyzwaniu ABC czytania