środa, 10 czerwca 2015

Misja 100 - Kass Morgan


Tytuł: Misja 100
Autor: Kass Morgan                 Ocena: 5/10          
Wydawnictwo: Bukowy Las                                   
Ilość stron: 263
Seria/cykl: 100 - część pierwsza

Kilka zdań o autorze
Kass Morgan studiowała na Brown University, a następnie zdobyła tytuł magistra w Oksfordzie. Mieszka obecnie w nowojorskim Brooklynie i pracuje jako redaktor. 

Bohaterowie
Dla mnie bohaterowie byli interesujący. Ciekawiła mnie ich przeszłość czy wybory, jakie podejmowali. Muszę jednak przyznać, że postacie te były do siebie dość podobne. Niemal wszystkie z jakąś drastyczną przeszłością (co nie oznacza, że ów przeszłości nie były ciekawe) i wszyscy zdolni do poświęceń dla ukochanej osoby. Trochę brakowało mi różnorodności między nimi. Na szczęście, tu nie miałam takiej sytuacji, że ciężko było mi się utożsamić z bohaterami, że nie odczuwałam żadnych emocji przy czytaniu. Przeżywałam ich losy razem z nimi, smuciłam i cieszyłam się z nimi. Jest to na pewno plus - możliwość zżycia się z bohaterami.

Fabuła
I tutaj K. Morgan poległa. Uważam, że sam pomysł na tę powieść naprawdę miał potencjał. I to wielki. Powrót na Ziemię po 300 latach? Po wojnie jądrowej? Czy to nie brzmi cudownie? Oczekiwałam dobrej i rozbudowanej akcji, jakiejś walki o przetrwanie na Ziemi, w końcu nie wiadomo było, co można na niej spotkać. Autorka mogła wymyślić właściwie  w s z y s t k o. Naprawdę szkoda, że tak mało poświęciła temu uwagi. Jest to największy minus tej książki. K. Morgan skupiła się na rozterkach miłosnych bohaterów. Reszta właściwie była tylko tłem. Bohaterowie jednak byli dla mnie interesujący, a romanse lubię - więc radość przy czytaniu miałam (i chyba stąd ta wysoka ocena). Jednak brak rozbudowanej akcji raził w oczy.

Kilka słów na koniec

Jak na powieść młodzieżową przystało - język, jakim posługuje się K. Morgan jest prosty i łatwy do zrozumienia. Całość szybko się czyta i na pewno ułatwia to też fakt, że nie ma dużej ilości stron (mniej niż 300, więc to naprawdę mało). Humor...? Nie przypominam sobie, ale na pewno książka nie posiada poważnej otoczki ani niczego takiego. Cała powieść podzielona jest na narracje czterech bohaterów, jednak są to narracje trzecioosobowe. Teraźniejszość przeplatała się z wspomnieniami z przeszłości, jednak uważam, że akurat to było dobrym posunięciem (można lepiej poznać i zrozumieć bohaterów). Ubolewam jednak nad tym, że cały świat przedstawiony nie został opisany tak dobrze, jak bym chciała, a jedynie lekko tknięty. Jeśli nie lubisz wątków miłosnych - nie sięgaj po tę książkę, bo tylko niepotrzebnie się zdenerwujesz.

Słyszałam, że serial (The 100) jest o wiele lepszy od książki. Nie oglądałam, ale chciałabym to zrobić (nie wiem tylko, kiedy czas mi na to pozwoli).
A Wy? Czytaliście, może oglądaliście serial? I jak wrażenia? ^_^

17 komentarzy:

  1. Nie czytałam i nie mam ochoty. Hm, nie lubię romansów, oczekiwałabym raczej więcej akcji niż wątku miłosnego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam serial niedawno. Dla mnie świetny i zdecydowanie nie romans. Bardziej w stylu Lost. Polecam! Ale... książki nie czytałam, więc nie porównam. Pozdrawiam! Villiana z LC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym obejrzeć serial, wszyscy go chwalą. :)

      Usuń
  3. Nie czytała i nie zamierzam. Za dużo słych słów już słyszałam :)
    love-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka nie ma najlepszych recenzji. Dlatego nie wiem, czy przeczytam.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nastawisz się na romans w świecie po kataklizmie, to może Ci się spodoba (chyba że nie lubisz romansów, wtedy nie radzę czytać). :)

      Usuń
  5. jeszcze niedawno bardzo pragnęłam mieć tą książkę, ale dość złe opinie mnie trochę zniechęciły.
    więc jak na razie nie zależy mi na zapoznaniu się z tą książką, ale kiedyś na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem serial jest o wiele lepszy.

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niedługo sama się o tym przekonam. ^_^

      Usuń
  7. Nie oglądałam serialu ani nie czytałam książki ,może się kiedyś zdecyduje i sięgnę po 'Misje 100".
    http://uwielbiamlitery.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Serialu nie oglądałam, ale książkę bardzo chętnie bym przeczytała.

    RecenzjeAmi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Lista książek do przeczytania ciągle rośnie :)


    withcoffeeandbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Okropnie się zawiodłam na tej książce, serial był bez porównania lepszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będę miała czas i chęci, to koniecznie muszę obejrzeć serial! ^_^

      Usuń

Och, jesteś tu! Twój komentarz wywoła uśmiech na mojej twarzy! DZIĘKUJĘ za Twoją obecność ^_^ Sprawiasz, że czuję sens tego, co robię, dajesz mi motywację, a gdy mam gorszy dzień, poprawiasz mi nastrój! Uwielbiam każdy komentarz, nawet taki składający się z dwóch słów, ale taki, który zawiera więcej niż trzy zdania i umożliwia mi wejście w dyskusję, jest czystą ucztą dla mojego umysłu <3
Zostaw linka do swojego bloga - nie obiecuję, że wpadnę, ale postaram się <3
Miłego dnia ^_^